Szef Matchroom Boxing, Eddie Hearn twierdzi, że jego podopieczny, Devin Haney (25-0-0) jest najlepszym pięściarzem na świecie w kategorii lekkiej (lightweight), ale nie walczył póki co ze światowym topem w tej dywizji, aby mógł to udowodnić. Haney jest mistrzem świata federacji WBC, a w listopadzie obronił tytuł po raz pierwszy, wygrywając jednogłośną decyzją sędziów z Yuriorkisem Gamboa (30-4-0). Drugiego stycznia na gali w Teksasie, Ryan Garcia (21-0-0) pokonał przez nokaut Luke’a Campbella (20-4-0) zdobywając tym samym tymczasowy pas WBC. Wygrany tego pojedynku miał zmierzyć się następnie właśnie z Haney’em o pełnoprawny tytuł, ale Garcia nie ma ochoty na taką walką, a bardziej chciałby zmierzyć się z Gervontą Davisem (24-0-0).
- Było wiele pytań bez odpowiedzi na temat Devina Haney’a. Uważam, że Haney jest najlepszym na świecie pięściarzem w kategorii lekkiej, ale musi to udowodnić. To jest frustrujące dla Devina, ponieważ on bardzo tego chce. – mówi Hearn dla Boxing Social.
Promotor Javiera Fortuny (36-2-1), Sampson Lewkowicz zakomunikował kilka dni temu, że będzie kontaktował się z federacją WBC, jeśli Garcia nie zdecyduje się na pojedynek z Haney’em. Fortuna znajduje się na drugim miejscu w rankingu WBC i jak twierdzi jego promotor – jest gotowy w każdej chwili na walkę o mistrzowski tytuł.
- Nie wydaje mi się, aby taką świetną walką był pojedynek z Javierem Fortuną. On jest dobrym zawodnikiem, ale potrzebujemy tej wybitnej walki na najwyższym szczeblu. Byliśmy zadowoleni, gdy walka Garcii z Campbellem się zakończyła, ponieważ Devin miał walczyć ze zwycięzcą. Oczywiście chciałem, żeby Campbell wygrał, ponieważ wiedziałem, że wtedy będzie walczył o tytuł mistrza świata. – powiedział Hearn.
