W dość nietypowy dla kibica boksu dzień tygodnia, bo w czwartkową noc (16 listopada), odbędzie się kolejna w tym roku gala grupy promotorskiej Top Rank, podczas której zobaczymy aż dwie walki o mistrzostwo świata. Głównym wydarzeniem będzie starcie pomiędzy Shakurem Stevensonem (20-0-0), a Edwinem De Los Santosem (16-1-0), którzy zmierzą się ze sobą o wakujący tytuł mistrza świata organizacji WBC, kategorii lekkiej (lightweight). Przed walką wieczoru, kibice zgromadzeni w T-Mobile Arena w Las Vegas (Nevada, Stany Zjednoczone), oraz ci przed mobilnymi odbiornikami, zobaczą równie ciekawe starcie pomiędzy mistrzem świata federacji WBO, wagi super piórkowej (super featherweight), pomiędzy broniącym tytułu Emanuelem Navarrete (38-1-0), a Robsonem Conceicao (17-2-0), dla którego będzie to trzecia w karierze szansa na zdobycie światowego czempionatu.
Bezpośrednią transmisję z wydarzenia przeprowadzi telewizja ESPN, a początek karty głównej zaplanowany jest na godzinę 7:30pm czasu środkowo amerykańskiego (4:30 nad ranem z czwartku na piątek, czasu polskiego). Polscy kibice obejrzą wydarzenie za pośrednictwem TVP Sport. Wszyscy czterej pięściarze spotkali się w poniedziałkowe popołudnie na treningu medialnym, poprzedzającym finałową konferencję prasową, oraz ceremonię ważenia.
🇺🇸Shakur Stevenson: Nie mogę się już doczekać! To jest bardzo ekscytujące. Masz tutaj twardego Edwina De Los Santosa, ale jestem tutaj po to, żeby skopać mu tyłek! Nie możemy myśleć o tym co będzie następnie. Nie martwię się o to. Mamy robotę do wykonania w czwartek wieczorem. Przychodzę tutaj, aby zdobyć pas. Uważam, że Edwin jest dobrym pięściarzem. Myślę, że jest lepszym pięściarzem, niż pokazuje to jego zachowanie. Spróbuję go więc rozruszać i rozpracuję go do czwartej rundy.
🇩🇴Edwin De Los Santos: Nie jesteśmy tutaj po to, aby się wahać. Jesteśmy tutaj po to, aby walczyć. Przyjęliśmy ofertę tej walki i idziemy w to. Myślę, że w pewnym momencie byłem niedoceniany. Teraz jednak, myślę, że on (Stevenson, przyp.red) pogodził się z faktem, że czeka go naprawdę ciężka walka. Czuję się bardzo dobrze, ponieważ to było jedno z moich marzeń, aby walczyć w Las Vegas o mistrzostwo świata, do czego dojdzie 16 listopada.
🇲🇽Emanuel Navarrete: Cieszę się, że mogę być tutaj z wami wszystkimi na tym treningu medialnym. No cóż, kolejna walka i zamierzam obronić swój tytuł wagi super piórkowej. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, z kim przyjdzie nam walczyć. Wiemy, że Conceicao to prawdziwy wojownik. Jest bardzo silny i to będzie trudne zadanie, ale jak zawsze będziemy bronić tytułu z sercem meksykańskiego wojownika. Być tutaj w Las Vegas, to marzenie wielu sportowców, nie tylko pięściarzy. Myślę, że to epicentrum największych gal na świecie. Uważam, że bycie tutaj jest dla mnie zaszczytem i jestem bardzo wdzięczny.
🇧🇷Robson Conceicao: Dzień przed moją ostatnią walką dowiedziałem się o tej mistrzowskiej propozycji. Zaakceptowałem to natychmiast. Ja i mój zespół postanowiliśmy wtedy nie walczyć, aby lepiej przygotować się do tego pojedynku, który odbędzie się 16 listopada. Udział w tym wielkim wydarzeniu to bardzo ważny moment w mojej karierze. Na tej gali bierze udział wielu dobrych sportowców. Mamy Shakura Stevensona, Emanuela Navarrete’a, którego bardzo podziwiam, bo jest wielkim mistrzem, ale to moja trzecia szansa. Na Igrzyskach Olimpijskich udało mi się zdobyć złoty medal za trzecim razem. I zrobię to samo przy trzeciej szansie na tytuł mistrza świata.
Photo: Mikey Williams/Top Rank
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org
