Były mistrz świata organizacji WBA, WBO, oraz IBF, kategorii ciężkiej (heavyweight), Anthony Joshua (24-3-0), powróci między liny w najbliższą sobotę (1 kwietnia), po ponad siedmiomiesięcznej przerwie, w konfrontacji z Jermaine’m Franklinem, na gali w Londynie (Anglia). Angielski pięściarz nigeryjskiego pochodzenia nie wybiega w przyszłość, ale liczy na to, iż być może w przyszłości uda mu się stoczyć trzecią walkę z pięściarzem, który zabrał mu w przeszłości mistrzowskie pasy – Oleksandrem Usykiem (20-0-0).

Gdy wydawało się, iż negocjacje w sprawie walki o niekwestionowane mistrzostwo świata królewskiej dywizji, pomiędzy Usykiem, a czempionem WBC, Tysonem Fury’m (34-0-1) znajdą pozytywny finał, blisko tydzień temu okazało się, iż do walki nie dojdzie. Według promotora Ukraińca, Alexandra Krassyuka, Usyk zgodził się na niemalże wszystkie postawione przez Fury’ego warunki, jednakże koniec końców do finalizacji kontraktu nie doszło. Usyk przyjął ofertę zapłaty w stosunku 70 do 30 na korzyść Fury’ego na pierwszą walkę, zastrzegając sobie, iż w razie ewentualnego zwycięstwa, w walce rewanżowej, to on zainkasuje 70% z wyłożonej gaży, na co nie mógł zgodzić się Fury. Jak twierdzi Krassyuk, było głównym powodem zerwania negocjacji, a póki co obóz Anglika nadal milczy, nie odnosząc się do zaistniałej sytuacji.

Mówię wam: jeśli Fury ustala podział 70 do 30 na niekwestionowaną walkę o tytuł mistrza świata, z byłym już niekwestionowanym mistrzem świata wagi junior ciężkiej i obecnie zunifikowanym mistrzem świata wagi ciężkiej, wyobraźcie sobie, co mógłby mi zaoferować. To może być tylko jakiś koszmar. Jeśli dojdzie jednak do takiej walki i Bóg pozwoli, wtedy mój zespół promocjny będzie po mojej stronie i poprą właśnie mnie, bo wiedzą co wnoszę do stołu. Będą uważnie negocjować, aby upewnić się, że dostanę znaczną część tego, co jest na stole. – powiedział Joshua.

Anthony Joshua stracił trzy mistrzowskie tytuły na rzecz Usyka we wrześniu 2021 roku. Usyk podchodził wówczas do walki jako obowiązkowy pretendent z ramienia federacji WBO. Do rewanżu pomiędzy dwoma zawodnikami doszło w sierpniu ubiegłego roku, kiedy to Usyk ponownie okazał się lepszy, wygrywając z Joshuą niejednogłośną decyzją sędziów na gali w Jeddah (Arabia Saudyjska).

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org