Broniący tytułu mistrza świata federacji WBC, kategorii super piórkowej (super featherweight), Miguel Berchelt (37-1-0) zmierzy się w swojej kolejnej walce z niepokonanym dotychczas na zawodowych ringach Oscarem Valdezem (28-0-0). Pojedynek pomiędzy dwoma Meksykanami miał odbyć się już wiosną ubiegłego roku, ale na przeszkodzie stanęła ogólnoświatowa epidemia, przez którą walka nie odbyła się. Obaj pięściarze stoczyli w tym czasie “przejściowe” pojedynki na podtrzymanie aktywności. Kolejnym terminem miał być dwunasty grudzień, ale Berchelt pozytywnie przeszedł wówczas test na covid-19, w związku z czym ta data również poszła w zapomnienie. Dziś już wiadomo, że do walki dojdzie 20 lutego na gali w Las Vegas.

  • Ta walka jest tą, o której marzyłem, od czasu gdy obaj startowaliśmy jeszcze w amatorach. Valdez jest świetnym zawodnikiem i to będzie wielka walka. Przygotowuję się tak, aby wygrać przez nokaut i nie pozostawić nikomu żadnych wątpliwości, że to ja jestem najlepszy na świecie w kategorii super piórkowej. – powiedział Berchelt.

Na karcie walk zobaczymy także świetnie zapowiadającego się Gabriela Floresa Jr (19-0-0), który podobnie jak uczestnicy walki wieczoru, startuje w kategorii super piórkowej. 20-letni pięściarz z Kalifornii w minionym roku wystąpił trzykrotnie, tyle samo razy wygrywając – za każdym razem jednogłośną decyzją sędziów. Flores Jr podpisał kontrakt z grupą promotorską Top Rank w wieku szesnastu lat, a jego cel jest jasny – zdobyć tytuł mistrza świata. Rywalem Floresa będzie doświadczony Andrew Cancio (21-5-0), który całkiem niedawno był jeszcze mistrzem świata WBA Regular. Tytuł stracił w listopadzie 2019 roku, w walce przeciwko Rene Alvarado (32-9-0), gdy przegrał w siódmej rundzie z powodu rozcięcia łuku brwiowego. Przypomnijmy, że Alvarado stracił wywalczony wówczas tytuł w swojej pierwszej obronie, w konfrontacji z Rogerem Gutierrezem (25-3-1) w ubiegłą sobotę, gdzie w walce wieczoru Ryan Garcia (21-0-0) znokautował Luke’a Campbella (20-4-0).

  • Jestem bardzo podekscytowany powrotem do ringu 20 lutego, przeciwko Gabrielowi Floresowi Jr. Ciężko pracuję na sali treningowej i wiem, że ta walka jest pierwszą na mojej drodze, by po raz drugi zostać mistrzem świata. Chciałbym podziękować moim fanom, którzy byli niesamowitym wsparciem. Słyszałem was głośno i wyraźnie, więc nie mogę się doczekać, aby dać wam kolejne wspaniałe widowisko. – powiedział Cancio.

źródło: boxingscene