Tego nie spodziewał się chyba kompletnie nikt. Podczas trwającej gali w Melbourne (Victoria, Australia), były mistrz WBA “Regular” kategorii ciężkiej (heavyweight) Lucas Browne (31-3-0) zdemolował Juniora Fa (19-2-0) przypominając o sobie kibicom boksu. 43-letni Australijczyk znany jako “Big Daddy” już w pierwszej minucie pojedynku powalił Juniora Fa, który zamiast atakować próbował dojść do siebie. 

Wraz z końcem drugiej minuty pierwszej rundy Browne potężnie trafił pięściarza z Nowej Zelandii, po czym ten nie był już w stanie kontynuować rywalizacji. Taki wynik niewątpliwie można nazwać sensacją, a Browne dzięki dzisiejszemu zwycięstwu z pewnością dostanie w niedalekiej przyszłości kolejny ciekawy pojedynek. 

Autor: Michal Adamczyk