Były mistrz świata trzech kategorii wagowych, Adrien Broner (35-4-1), powrócił do ringu 9 czerwca na gali w Miami (Florida, Stany Zjednoczone) po blisko 2.5 rocznej przerwie, pewnie wygrywając jednogłośną decyzją sędziów z Billem Hutchinsonem (20-3-4) na dystansie dziesięciu rund. Broner, który w ostatnich latach zmagał się z problemami osobistymi, zapowiada powrót do elity, a na swoim celowniku ma mistrza świata organizacji WBC, kategorii super lekkiej (super lightweight), Regisa Prograisa (29-1-0).
Prograis, w ubiegłą sobotę niezbyt przekonująco obronił po raz pierwszy mistrzowski pas, wygrywając niejednogłośnie na punkty z Danielito Zorillą (17-2-0), podczas gali Matchroom Boxing w rodzinnym Nowym Orleanie (Louisiana, Stany Zjednoczone).
– Cieszę się, że dostałeś ten prezent. Zachowałeś swój pas, ale teraz pora na to, żeby go założyć. Do zobaczenia wkrótce, mój chłopcze. Idź rób formę. Jestem na twoim tyłku, niczym tylne kieszenie. Idę cię rozje*ać! – przekazał Broner za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org