Były mistrz świata kategorii ciężkiej (heavyweight), Andy Ruiz Jr (33-2-0) w najbliższą sobotę stoczy swoją pierwszą walkę od przegranego z Anthony’m Joshua (24-1-0) pojedynku o trzy tytuły mistrzowskie. Amerykanin meksykańskiego pochodzenia trenuje teraz pod okiem Eddy’ego Reynoso i jak mówi – nigdy nie był w lepszej formie, niż teraz. Ruiz skrzyżuje w sobotę rękawice z Chrisem Arreolą (38-6-1), ale jego następnym celem jest były czempion WBC, Deontay Wilder (42-1-1). 

To byłaby ekscytująca walka pełna akcji. On ma czym uderzyć, ja też. Walczył wcześniej z Arreolą, teraz ja będę z nim walczył teraz pierwszego maja, i myślę, że to byłaby świetna walka. Bardzo bym chciał, aby to się wydarzyło. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, będzie wielu zawodników, którymi będę mógł walczyć. – powiedział Ruiz.

źródło wypowiedzi: boxingscene