Wiele wskazuje na to, że Demetrius Andrade (31-0-0) nie będzie bronił tytułu mistrza świata WBO, kategorii średniej (middleweight). Jak podaje amerykański dziennikarz, Jake Donovan, pięściarz z Providence (Rhode Island, Stany Zjednoczone) odda mistrzowski pas, a w jego posiadanie przejdzie obecny tymczasowy czempion, oraz obowiązkowy pretendent, Zhanibek Alimkhunaly (12-0-0).

Andrade już od blisko dwóch lat mówi o zmianie kategorii wagowej na super średnią (super middleweight), Amerykanin tłumaczy to tym, że z wiekiem coraz ciężej trzymać mu wagę, a dywizji super średnia to kolejna klasa wagowa, w której chciałby zdobyć mistrzostwo świata. Gdyby 34-letniemu pięściarzowi ta sztuka by się udała, zapisałby się on w historii boksu zawodowego, jako czempion trzech kategorii wagowych. Popularny “Boo Boo” był gotowy do swojego debiutu w nowej wadze, który miał odbyć się 21 maja na wyspach brytyjskich w starciu z Zachem Parkerem (22-0-0). Na kilka dni przed walką, Andrade wycofał się z walki, tłumacząc się kontuzją barku.

Tego samego dnia, zaledwie kilka godzin później w Stanach Zjednoczonych, walkę o tymczasowy pas WBO kategorii średniej stoczyli wspomniany wcześniej Alimkhunaly z Danny’m Dignumem (14-1-1). Kazach potężnie znokautował Anglika już w drugiej rundzie, dopisując dwunaste zwycięstwo w karierze, oraz ósme przed czasem. Gdyby tego dnia doszło do walki Andrade’a z Parkerem, wówczas pierwszy z nich automatycznie straciłby posiadany wcześniej pas mistrza świata WBO, a według panujących zasad, Alimkhunaly zostałby pełnoprawnym czempionem. Z racji tego, iż debiut Andrade’a w dywizji super średniej znacznie się przedłuża, będzie on musiał dobrowolnie zrzec się tytułu, jeśli nie ma zamiaru startować w kategorii średniej.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek.