Już za kilka godzin rozpoczyna się gala w Manchesterze (New Hanpshire, Stany Zjednoczone), gdzie w walce wieczoru zobaczymy mistrza świata federacji WBO, kategorii średniej (middleweight), Demetriusa Andrade’a (30-0-0), który będzie bronił tytułu przeciwko Jasonowi Quigly’emu (17-1-0). Amerykanin jest przekonany, że w piątkową noc to jego ręka zostanie uniesiona w górę na koniec pojedynku. 

Nie wiem za bardzo co robi dobrze i nie za bardzo będę wiedział jakie są jego słabości, dopóki nie wejdą z nim do ringu i dopóki nie obnażę jego słabości. – powiedział Andrade dla BoxingZone.org 

Quigley wyniósł bardzo duże doświadczenie z ringów amatorskich. Irlandczyk sięgał w przeszłości po złoty medal Mistrzostw Europy, zaś jeszcze wcześniej dokonał tego samego w formacji juniorskiej. W 2014 roku Quigley zdecydował się przejść na zawodowstwo, kończąc karierę amatorską z dorobkiem 250 walk (240 wygranych, 10 przegranych). Faworytem tego starcia i tak niewątpliwie jest Andrade, dla którego piątkowa walka z Irlandczykiem będzie piątą bezpośrednią obroną pasa. Początek transmisji z gali w Manchesterze o godzinie 7PM czasu lokalnego, w Polsce o 1 nad ranem z piątku na sobotę, tylko na DAZN.