Dwukrotny mistrz olimpijski (2016,2020) Robeisy Ramirez (11-1-0) powróci do ringu pierwszego kwietnia na gali Top Rank w Tulsie (Oklahoma, Stany Zjednoczone). Walka zapowiada się niezwykle ciekawie, bowiem rywalem Kubańczyka będzie Isaac Dogbe (24-2-0) – takiego testu Ramirez w swojej karierze jeszcze nie doświadczył.
– Boksuję od dwudziestu lat i zawsze walczyłem jak prawdziwy wojownik. Nigdy nie zapomnę tego co już osiągnąłem, ale nie chcę również, aby ktoś definiował mnie na podstawie wcześniejszych osiągnięć. Nawet po zdobyciu drugiego złotego medalu olimpijskiego, nie było łatwo. Podejmowałem każde wyzwanie i wiem, że największe testy i największe osiągnięcia w boksie, dopiero dla mnie nadchodzą. Pierwszego kwietnia wejdę do ringu z głodem, który mnie tutaj sprowadził i z głodem, który wynika ze świadomości tego, ile można jeszcze osiągnąć. To dopiero początek Robeisy’ego Ramireza – powiedział Ramirez w informacji prasowej.
Ramirez, dość niefortunnie rozpoczął swoją przygodę z boksem zawodowym, bowiem na samym starcie zaliczył porażkę. Kubańczyk szybko jednak udowodnił, iż był to jedynie wypadek przy pracy. Przełomową walką w dotychczasowej karierze Ramireza, było ubiegłoroczne starcie z Abrahamem Novą (22-1-0), które zakończyło się bardzo źle dla Amerykanina. Nova został potężnie znokautowany prawym sierpem w piątej rundzie, a następnie długo nie podnosił się z ringu.
Kolejnym przeciwnikiem Kubańczyka, miał być były mistrz świata, Jessie Magdaleno (29-1-0), jednakże ten na parę tygodni przed terminem, wycofał się z walki, tłumacząc swoją decyzję kontuzją. Włodarze z Top Rank skontaktowali się zatem z Jose Matiasem Romero (26-3-0), który przyleciał z Argentyny do Stanów, stawić czoła dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu. Ramirez po raz kolejny nie pozostawił żadnych wątpliwości, i znokautował Romero w dziewiątej odsłonie.
Zwycięzca pojedynku Ramirez vs Dogboe uzyska status tymczasowego mistrza organizacji WBO, kategorii piórkowej (featherweight). Będzie on bezpośrednią przepustką do walki o tytuł mistrza świata, znajdujący się w posiadaniu Emanuela Navarrete (37-1-0), który w miniony piątek wywalczył mistrzowski pas dywizję wyżej, nokautując w dziewiątej rundzie Liama Wilsona (11-2-0) na gali w Glendale (Arizona, Stany Zjednoczone). Jeśli Meksykanin postanowi na stałe zostać w kategorii super piórkowej (super featherweight), w następnej kolejności będzie zmuszony zmierzyć się w obowiązkowej obronie, przeciwko Oscarowi Valdezowi (30-1-0), który pierwotnie miał być jego przeciwnikiem w zeszły piątek. Valdez zmuszony był jednak wycofać się z rywalizacji kilka tygodni wcześniej, ze względu na kontuzję. Jeśli faktycznie Navarrete zrzeknie się pasa na rzecz regularnych startów w dywizji super piórkowej, posiadacz tymczasowego tytułu w wadze piórkowej, czyli zwycięzca walki Ramirez vs Dogboe, uzyska następnie status pełnoprawnego mistrza świata.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: @BoxingZoneORG
Photo: Mikey Williams/Top Rank