Były mistrz świata kategorii super średniej (super middlweight) startujący obecnie w dywizji półciężkiej (light heavyweight), Gilberto “Zurdo” Ramirez (44-1-0) zmierzy się w swojej kolejnej walce z weteranem światowych ringów, Gabrielem Rosado (26-16-1). Pojedynek pomiędzy dwoma pięściarzami zaplanowany jest na osiemnastego marca, choć dokładna lokalizacja nie została póki co podana do publicznej wiadomości. Bezpośrednią transmisję z wydarzenia, przeprowadzi platforma streamingowa DAZN.

Dla Ramireza, będzie to powrót po pierwszej porażce na zawodowych ringach. 31-letni pięściarz z Mazatlan (Sinaola, Meksyk) przegrał w listopadzie ubiegłego roku jednogłośną decyzją sędziów z Dmitry’em Bivolem (21-0-0) na gali w Abu Dhabi (Zjednoczone Emiraty Arabskie), a stawką ich pojedynku był wówczas tytuł mistrza świata federacji WBA, którego po raz dziesiąty bronił Bivol.

– Cieszę się, że wracam. Od czasu mojej ostatniej walki, miałem sporo czasu na przemyślena i nie mogę się doczekać, aby pokazać się w walce z takim weteranem, jakim jest Gabe Rosado. Wszyscy mamy cele, marzenia i aspiracje, aby być na szczycie, a teraz czuję się bardziej zmobilizowany, jak nigdy wcześniej. Możemy być czasem na bocznych toracj, ale moje dążenie do wielkości nigdy się nie skończy. Doceniam wsparcie od moich fanów, oraz sympatyków i obiecuję, że wrócę z zemstą. Do zobaczenia osiemnastego marca! – przekazał w informacji prasowej Ramirez.

Dla Rosado, walka z Meksykaninem będzie debiutem w kategorii półciężkiej. Doświadczony pięściarz z Filadelfii (Pennsylvania, Stany Zjednoczone) w przeszłości miał okazję walczyć o tytuł mistrza świata dywizji średniej (middleweight), kiedy to przegrał z Gennadiy’em Golovkinem (42-2-1). Do ich konfrontacji doszło ponad dziesięć lat temu, kiedy to niepokonany wówczas Golovkin, wygrał z Rosado w siódmej rundzie, gdy narożnika Amerykanina z portorykańskimi korzeniami rzucił na matę ringu ręcznik, poddając tym samym swojego zawodnika. Następnie, Rosado startował ze zmiennym szczęściem, walcząc również w kategorii super średniej. Obecnie, 37-letni pięściarz jest po trzech porażkach z rzędu.

– Jestem podekscytowany tym, że rozpocznę ten rok z przytupem. Mam wielki szacunek dla Ramireza. Jesteśmy przyjaciółmi, ale przyjdźcie osiemnastego marca, bo tutaj chodzi o biznes. Nie zawiodę ani siebie, ani kibiców. Dziękuję grupie Golden Boy Promotions i DAZN za możliwość takiej szansy. – powiedział Rosado.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: @BoxingZoneORG