W piątkowe popołudnie odbyła się oficjalna ceremonia ważenia przed sobotnią galą Premier Boxing Champions w Ontario (California, Stany Zjednoczone), gdzie w walce wieczoru zmierzą się ze sobą Brandon Figueroa (23-1-1), oraz Mark Magsayo (24-1-0), a w stawce pojedynku znajdzie się tymczasowy pas organizacji WBC, kategorii piórkowej (featherweight).
Były mistrz świata, Mark Magsayo przeżył sporo stresu podczas ceremonii ważenia, bowiem za pierwszym razem nie zmieścił się w limicie wagowym 126 funtów, przekraczając normę o ¾ funta (0.34kg). Filipiński pięściarz za drugim razem, wniósł na wagę równe 126 funtów (56.96kg), wobec czego podczas jutrzejszej walki z Figueroą, będzie rywalizował o tymczasowe mistrzostwo WBC – gdyby jednak za drugim razem nie zmieścił się w żądanym limicie, o tytuł walczyłby wówczas jedynie Figueroa.
Magsayo po raz pierwszy, i jak dotychczas jedyny raz, został mistrzem świata organizacji WBC końcem stycznia ubiegłego roku, pokonując jednogłośną decyzją sędziów ówczesnego wieloletniego czempiona, Gary’ego Russella Jr (31-2-0), który w drugiej fazie pojedynku zmagał się z kontuzją prawego barku. W swojej pierwszej obronie, Magsayo zmierzył się z Rey’em Vargasem (36-1-0), który przystępował do pojedynku w swoim debiucie w dywizji piórkowej – wcześniej Meksykanin przez kilka lat skutecznie bronił mistrzowskiego pasa WBC kategorię niżej, w wadze super koguciej (super bantamweight). Filipińczyk wraca zatem po porażce, ale jest bardzo zmotywowany przed nadchodzącym starciem z Figueroą.
– Cokolwiek wydarzy się podczas tej walki, my jesteśmy na to gotowi. Walczyłem z wieloma dobrymi zawodnikami, którzy mają czym uderzyć. Pójdę na to, ponieważ chcę to wygrać. Nie jestem typem pięściarza, który dużo mówi, ale w tej walce będzie knockdown. – mówił podczas czwartkowej konferencji prasowej Magsayo.
Figueroa w przeszłości również dzierżył tytuł mistrza świata, jednakże w listopadzie 2021 roku, poznał smak porażki w konfrontacji z fenomenalnym Stephenem Fultonem (21-0-0). Urodzony w Weslaco (Texas, Stany Zjednoczone) pięściarz postawił w na szali tytuł mistrza świata federacji WBC, podczas gdy Fulton znajdował się w posiadaniu pasa organizacji WBO. Po bardzo wyrównanej walce, decyzją większości sędziów, górą z pojedynku wyszedł Fulton, który po dziś dzień jest mistrzem dwóch federacji w dywizji super koguciej. Następnie, Figueroa postanowił przenieść się dywizję wyżej, a w swoim debiucie w kategorii piórkowej zdemolował Carlosa Castro (27-2-0) już w szóstej rundzie, wcześniej posyłając go na matę ringu w trzeciej odsłonie. 26-letni pięściarz jest pewny swojego zwycięstwa podczas sobotniej nocy.
– Mam wszystkie zdolności i wszyscy wiedzą, że uwielbiam walczyć. Chcę zdominować przeciwnika, złamać go i wyjść stamtąd. Naprawdę ciężko trenuję do tego, aby tam wejść i zrobić to co potrafię najlepiej. Zrobię wszystko, aby wygrać tę walkę. Jeśli będę musiał boksować, będę boksował. Jeśli nie będę mógł jednak dostać się do niego od środka, zrobię to uderzeniami na ciało. Mogę go pokonać w każdy możliwy sposób. – powiedział w czwartek Figueroa.
Na karcie walk nie zabraknie innych ciekawych zestawień. Na szczególną uwagę zasługuje starcie pomiędzy Elijaha Garcii (13-0-0) z Amilcarem Vidalem (16-0-0). Dwóch niepokonanych na zawodowstwie pięściarzy, zmierzy się ze sobą w zakontraktowanym na dziesięć rund pojedynku w limicie kategorii średniej (middleweight). Faworytem wydaje się być 19-letni Garcia, który z walki na walkę robi ogromny postęp. Vidal, który przez większość swojej kariery walczył na rodzimych ringach w Urugwaju, będzie dla Vidala bez wątpienia największym wyzwaniem w jego dotychczasowej przygodzie z boksem.
W sobotnią noc, między linami zobaczymy również byłego mistrza świata dywizji super półśredniej (super welterweight), nieco zapomnianego już Jarretta Hurda (24-2-0). Amerykanin wraca do ringu po bardzo nieoczekiwanej porażce z rąk Luisa Ariasa (20-3-1), a jego sobotnim rywalem będzie pięściarz z niskiej półki, a będzie to mianowicie Jose Armando Resendiz (13-1-0). Ich pojedynek odbędzie się w limicie kategorii średniej.
W podobnej sytuacji do Hurda, znajduje się także były pretendent do mistrzowskiego pasa, Terrell Gausha (22-3-1), który powraca po bliskiej rocznej przerwie, po porażce z rąk Tima Tszyu (21-0-0). Doświadczonego pięściarza, sprawdzi w sobotnią noc niejaki Brandyn Lynch (12-1-1). Bezpośrednią transmisję z wydarzenia przeprowadzi telewizja Showtime – początek karty głównej już od godziny 8PM czasu środkowo amerykańskiego (3 nad ranem z soboty na niedzielę czasu polskiego). Polscy kibice obejrzą wydarzenie za pośrednictwem Polsat Sport News. Poniżej przedstawiamy wyniki ważenia przed nadchodzącą galą w Ontario.
🇺🇸Brandon Figueroa 125.8lbs (57.05kg)
🇵🇭Mark Magsayo 126lbs (56.96kg)
🇺🇸Elijah Garcia 158.6lbs (71.93kg)
🇺🇾Amilcar Vidal 159lbs (72.11kg)
🇺🇸Jarrett Hurd 159.2lbs (72.20kg)
🇲🇽Jose Armando Resendiz 161lbs (73.01kg)
🇺🇸Terrell Gausha 156.6lbs (71.02kg)
🇺🇸Brandyn Lynch 155.6lbs (70.96kg)
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org