Były mistrz świata, kategorii ciężkiej (heavyweight), Joseph Parker (32-3-0) powrócił do ringu podczas środowej gali No Limit Boxing, pokonując w walce wieczoru Faigę Opelu (15-4-2). Nowozelandczyk znokautował swojego rywala już w pierwszej rundzie, zdobywając tym samym pas Commonwealth. Podczas środowej walki, Parkera wspierał między innymi obecny mistrz świata organizacji WBC królewskiej dywizji, Tyson Fury (34-0-1), który od wielu lat przyjaźni się z Nowozelandczykiem, a od niedawna nawet razem trenują pod okiem Andy’ego Lee. Zaraz po gali, Fury powiedział, że chciałby zobaczyć Parkera w walkach przeciwko Andy’emu Ruizowi (35-2-0), Dillianowi Whyte’owi (29-3-0), czy Anthony’emu Joshua (24-3-0).

Chciałbym zobaczyć rewanż z Andym Ruizem JR, Joe Joycem, Dillianem Whytem, a także Joshuą. J*bać ich wszystkich, Joseph Parker powrócił. Nie będę nigdy walczyć z Parkerem. Wolałbym już oddać mu mój pas. Jesteśmy razem bardzo blisko, a jest przecież wielu pięściarzy w kategorii ciężkiej. – powiedział Fury.

Nieoficjalnie mówi się o tym, że Fury może swoją kolejną walkę stoczyć właśnie w Australii, a jego przeciwnikiem miałby być Demsey McKean (22-0-0). “Gypsy King” do ringu chciałby powrócić latem, jednakże McKean na ten moment klasyfikowany jest na 36 miejscu w rankingu federacji WBC, a w ramach dobrowolnej obrony tytułu mistrza świata, walczyć mogą jedynie pięściarze z pierwszej “15”. W zaistniałej sytuacji, McKean nie ma prawa rywalizować o mistrzowski pas, w którego posiadaniu znajduje się Fury.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org