W sobotni wieczór fani boksu w Tulsie (Oklahoma, Stany Zjednoczone) zgromadzili się w położnym zaraz na przedmieściach miasta w Catoosa, aby dopingować swoich dzisiejszych ulubieńców. Kartę walk otworzył pojedynek kategorii lekkiej (lightweight) pomiędzy Abdullahem Masonem (4-0-0), a Angelem Rebollarem (5-1-0). Górą z tej potyczki wyszedł ten pierwszy, wygrywając na pełnym dystansie czterech rund jednogłośną decyzją sędziów. Mason zadawał znacznie więcej celnych ciosów, w efekcie czego odniósł czwarte zwycięstwo w swojej zawodowej karierze.
Drugą walką otwierającą galę w Tulsie, był pojedynek pomiędzy Frevianem Gonzalezem (6-1-0), a Gerardo Esquivei (3-3-1). Przez pierwsze dwie rundy Gonzalez dominował nad swoim przeciwnikiem, który nieco postawił sięw trzeciej odsłonie i zaczął boksować znacznie aktywniej. Mimo to, wiele sierpów zadawanych przez Esquivei’ego nie dochodziło do 21-letniego Portorykańczyka. Kolejne rundy to znów dominaja ze strony Gonzaleza, choć Esquivei w ostatnich minutach postawił wszystko na jedną kartę, co mogło skutkować jego przegraną przed czasem, bowiem Portorykańczyk podłączył w ostatniej rundzie podłączył pięściarza z Tacomy (Washington, Stany Zjednoczone). Ostatecznie to Gonzalez odniosł pewne jednogłośne zwycięstwo na dystansie w sześciu rund.
Kelvin Davis (6-0-0) i Sebastian Chavez (5-5-0) to kolejni pięściarze, którzy zaprezentowali się podczas trwającej gali w Tulsie. Pierwszy z wymienionych końcem drugiej rundy posłał na deski swojego przeciwnika, jednakże ten nie dał się długo liczyć i niemalże natychmiast przystąpił do dalszej rywalizacji. Ta sama sytuacja powtórzyła się w czwartej odsłonie. Chavez po lewym sierpie po raz kolejny zapoznał się z matą ringu, jednakże tak samo jak wcześniej, wstał i pewnie dotrwał do końca rundy, po czym przez dwie kolejne starał się dzielnie stawiać czoła Davisowi, który koniec końców wygrał na punkty, dopisując do swojego recordu szóste zwycięstwo na zawodowstwie. Już niebawem do ringu wejdzie Efe Ajagba (15-1-0), a jego przeciwnikiem będzie Jozsef Darmosa (14-4-3). Chwilę rozpocznie się karta główna gali w Tulsie. Bezpośrednią transmisję przeprowadza telewizja ESPN, zaś polscy fani mogą obejrzeć wydarzenie za pośrednictwem Polsat Sport.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek.