6 maja na gali grupy Boxxer w Birmingham (Anglia), czołowy pięściarz kategorii półciężkiej (light heavyweight), Joshua Buatsi (16-0-0), zmierzy się w zakontraktowanym na dwanaście rund pojedynku z Pawłem Stępniem (18-0-1). Faworytem starcia jest oczywiście Buatsi, jednakże Anglik nie lekceważy Polaka i jak zapowiada, jest w pełni skupiony przed zbliżającą się walką.
– Za każdym razem, gdy wychodzę do ringu, moim celem jest dominacja, to zawsze jest moim celem, a to sport, w którym właśnie jesteśmy. Nie lubię dużo gadać. Jestem całkowicie świadomy tego, że kiedy wychodzę do ringu, to wtedy jest mój czas, aby złożyć oświadczenie. Wiem, że kiedy nadchodzi czas walki, muszę się pokazać. Stępień boksował na dobrym poziomie w swoim kraju. – mówi Buatsi dla Sky Sports.
Pierwotnie, Paweł Stępień na wyspach brytyjskich miał zadebiutować w pierwszej połowie marca, w walce z byłym mistrzem świata dywizji super średniej (super middleweight), Callumem Smithem (29-1-0). Do walki jednak nie doszło, bowiem na kilka dni przed terminem, Anglik wycofał się z pojedynku, tłumacząc swoją decyzję kontuzją ręki, która nastąpiła podczas jednej z sesji treningowych. Podczas gdy wydawało się, że Stępień na swój debiut poza granicami Polski będzie musiał jeszcze poczekać, niewiele później pojawiła się oferta walki z Buatsi’m, z której Polak postanowił skorzystać.
– Stępień boksował na dobrym poziomie w swoim kraju. Widziałem jego walkę na World Series of Boxing. Myślę, że to ktoś kto ma dobbre zaplecze amatorskie, a ostatnio miał walczyć z Callumem Smithem. Jeśli chcesz więc walczyć z kimś takim jak Smith i jesteś w trakcie obozu na tę walkę, to obstawiam, że będzie w dobrej formie. Uważam, że to dobry przeciwnik. – powiedział Anglik.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org