Były mistrz świata kategorii półśredniej (welterweight), Kell Brook (40-3-0), postanowił niewiele ponad rok temu zakończyć swoją bogatą, sportową karierę, po wygranym pojedynku przeciwko Amirowi Khanowi (34-6-0). Jak się jednak okazuje, Anglik jest gotowy do powrotu między liny, a na celowniku ma Conora Benna (21-0-0), który już wcześniej wyrażał zainteresowanie pojedynkiem z Brookiem. Syn Nigela Benna, w ostatnich kilku miesiącach bardziej kojarzony jest z wpadką dopingową, niż z wynikami ringowymi. 

Czuję, że jestem w ostatnim czasie zaczepiany przez faceta, którego wszyscy teraz znamy, Conora Benna. Wiecie, wojownik to wojownik, zawsze we mnie był, a ja uwielbiam wyzwania. Chciałbym pokazać młodemy Bennowi, która jest godzina. Oczywiście najpierw musimy usiąść do rozmów z jego szefem, Eddie’m Hearnem, oraz jego menadżerem, a następnie ustalić kwestie finansowe, które będą przyzwoite. Boks to moja gra, robiłem to już wiele razy i musiałem umieścić się w tym “więzieniu” i całkowicie oddać się sportowi. W mojej głowie nadal jestem najlepszym pięściarzem kategorii półśredniej i super lekkiej, a już na pewno w Wielkiej Brytanii. Tak jak mówiłem: jeśli usiądziemy do rozmów i znów poczuję ekscytację, wtedy zdejmę kapcie i założe sportowe buty i być może znów zobaczymy, jak udaje mi się biegać po tych drogach. – powiedział Kell Brook. 

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org