Już w sobotnią noc podczas gali DiBella Entertainment w Perth (Western Australia, Australia) dojdzie do walki o wakujący tytuł mistrza świata organizacji IBF, kategorii lekkiej (lightweight), w której zmierzą się George Kambosos Jr (21-2-0), oraz ukraiński weteran i żywa legenda, Vasiliy Lomachenko (17-3-0). W stawce pojedynku znajdzie się także tytuł IBO, którego bronił będzie Australijczyk. Na karcie walk zobaczymy także starcie pomiędzy Andrew Moloney’em (26-3-0), a Pedro Guevarą (41-4-1), którzy powalczą o tymczasowy pas WBC dywizji super muszej (super flyweight).
Dla Lomachenko, sobotni pojedynek z Kambososem to bezsprzecznie ostatni dzwonek na zdobycie mistrzowskiego pasa. 36-letni Ukrainiec w swojej ostatniej walce przegrał po niezwykle emocjonującym starciu z ówczesnym niekwestionowanym mistrzem świata, Devinem Haney’em (31-1-0), jednakże po tym jak Amerykanin zwakował wszystkie cztery pasy, przenosząc się do wagi super lekkiej (super lightweight), Lomachenko otrzymał kolejną walkę o tytuł, której nie ma zamiaru zaprzepaścić.
– Także mamy walkę! Przygotowywaliśmy się bardzo ciężko i tak jak powiedziałem: będzie bardzo interesująco. Nie mogę się doczekać tytułu IBF. Muszę zdobyć ten tytuł, a potem będę mógł myśleć o swojej przyszłości. – mówił Lomachenko na konferencji prasowej.
Zarówno Lomachenko, jak i Kambosos mieli okazję dzielić ring ze wspomnianym wcześniej Haney’em i jak się okazało, obaj przegrali. Z tą różnicą, iż Ukrainiec przegrał po niezwykle wyrównwnaje walce, zaś Kambosos został dwukrotnie rozpracowany przez Amerykanina. W minionym roku, “Kambo” między linami zaprezentował się jedynie raz, wygrywając nieco kontrowersyjnie z Maxim Hughesem (26-7-2) niejednogłośną decyzją sędziów. Australijczyk zapewnia jednak, że do starcia z Lomachenko przygotował się najlepiej jak potrafi.
– Jestem bardzo pewny siebie. Tę pewność czerpię z moich przygotowań. Miałem wspaniały obóz przygotowawczy, a moja pewność siebie jest większa niż kiedykolwiek. Kiedy pokonam Lomachenko, nie będzie już dla niego drogi do przejścia. Wtedy czeka go już tylko emerytura. – powiedział z kolei Kambosos.
W co-main evencie ujrzymy starcie pomiędzy mającym wciąż ogromne ambicje i perspektywy, Andrew Moloney’em, oraz byłym mistrzem świata, Pedro Guevarą. Zwycięzca pojedynku znacznie przybliży się do walki o pełnoprawny tytuł WBC, znajdujący się obecnie w posiadaniu Juana Francisco Estrady (44-3-0). Na karcie walk zobaczymy także dwa pojedynki w limicie wagi ciężkiej (heavyweight). Między linami zaprezentują się dobrze znany kibicom Lucas Browne (31-5-0), oraz Hemi Ahio (21-1-0), a także Joseph Goodall (10-2-1) i Faiga Opelu (16-4-2). Amerykańscy kibice obejrzą wydarzenie za pośrednictwem ESPN+, zaś polscy w TVP Sport. Początek karty głównej od godziny 8:50PM czasu środkowoamerykańskiego (3:50 nad ranem z soboty na niedzielę, czasu polskiego).
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org | Twitter/X: @MikeSteek94