Nadal nie wiadomo czy były mistrz świata organizacji IBF, kategorii piórkowej (featherweight) Luis Alberto Lopez (30-3-0) kiedykolwiek pojawi się jeszcze między linami. Meksykański pięściarz w swojej ostatniej walce przegrał przed czasem z Angelo Leo (25-1-0), a następnie został poddany wnikliwym badaniom, które wykazały krwotok mózgu. W wyniku zaistniałej sytuacji, czołowy meksykański zawodnik może już nie powrócić do ringu. Głębsze światło na całą sprawę rzucił menadżer pięściarza, Hector Hernandez, który ma ogromne pretensje zarówno do sędziego Erniego Sharifa, jak i całej Komisji Sportowej Stanu Nowy Meksyk, bowiem właśnie tam, w mieście Albuquerque doszło do fatalnej w skutkach dla Lopeza walki, co miało miejsce niewiele ponad półtora miesiąca temu.
– To jeden z najgorszych sędziów, jakich w życiu widziałem. Taki facet nie zasługuje na sędziowanie walk na mistrzowskim poziomie, ani nawet walk amatorskich. To rzeźnik. Jako sędzia musisz chronić zawodników. Komisja próbowała przekonać mnie, abym po walce nie zabierał Luisa do szpitala. Powiedzieli: “Nie musisz tego robić”, ale ja pomyślałem: jeśli nie chcecie za to zapłacić, to w porządku. Ja zapłacę, bo mówimy o zdrowiu mojego zawodnika, który nawet nie miał świadomości, że już jest po walce. Neurolog powiedział nam, że krwawienie ustało, ale będziemy potrzebować kolejnego badania za sześć miesięcy. Jeśli Lopez nadal chce walczyć, odrzucę każdą ofertę, dopóki nie zrobimy tego badania. Nie chodzi mi o pieniądze, chodzi o życie zawodnika. Są jak moje dzieci, moje rodzeństwo. Nie mógłbym narazić ich na żadne niebezpieczeństwo. – przekazał Hernandez.
Luis Alberto Lopez to bez wątpienia jeden z najlepszych meksykańskich pięściarzy ostatnich lat. 31-letni obecnie zawodnik, sięgnął po mistrzowski pas organizacji IBF niespełna dwa lata temu, pokonując na gali w Leeds (Anglia) ówczesnego czempiona, Josha Warringtona (31-4-1) decyzją większości sędziów. Następnie, trzy razy bronił tytułu zostawiając w pokonanym polu takich pięściarzy jak Michael Conlan (18-3-0), Joet Gonzalez (26-4-0), czy Reiya Abe (25-4-1). W swojej ostatniej, czwartej obronie przeciwko Leo, Lopez został znokautowany w dziesiątej rundzie lewym sierpowym na szczękę po bardzo wyrównanej rywalizacji.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org