Już w najbliższą niedzielę (4 września) na gali w Los Angeles (California, Stany Zjednoczone), dojdzie do jednej z najbardziej wyczekiwanych walk ostatnich lat w kategorii ciężkiej (heavyweight). Były mistrz świata, Andy Ruiz Jr (34-2-0) skrzyżuje w walce wieczoru rękawice z byłym dwukrotnym pretendentem do tytułu, Luisem Ortizem (33-2-0). Bezpośrednią transmisję z gali organizowanej przez grupę promotorską Premier Boxing Champions przeprowadzi amerykańska telewizja FOX w systemie Pay-Per-View.

Polscy fani obejrzą wydarzenie za pośrednictwem TVP Sport w nocy z niedzieli na poniedziałek. To niewątpliwie dość nietypowy dzień na pięściarskie emocje dla kibica boksu, jednakże zważając na to, iż najbliższy poniedziałek jest świętem narodowym w Stanach Zjednoczonych (Święto Pracy, “Labor Day” obchodzone rokrocznie zawsze w pierwszy poniedziałek września), gala zaplanowana została właśnie na dzień wcześniej. Jeden z dwóch głównych aktorów niedzielnego spektaklu, Luis Ortiz wierzy, że jego walka z Ruizem będzie świetnym wydarzeniem dla całego bokserskiego świata.

  • Kuba kontra Meksyk – dwa świetne kraje. Obaj jesteśmy prawdziwymi wojownikami. Żaden Meksykanin nie jest piz*ą. Wszyscy to twardzi i wytrzymali pięściarze, którzy zasługują na szacunek – podobnie jak Kubańczycy. Andy jest bardzo niebezpieczny i nie mam co do tego wątpliwości, a on sam wielokrotnie to udowodnił. Moje ręce będą przemawiać w ringu. Nie cofam się, ani nie jestem wolniejszy. Moje ręce są szybkie. – powiedział Luis Ortiz.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek.