Już w najbliższy piątek (18 lutego) odbędzie się kolejna gala organizowana w ramach projektu “ShowBox New Generation”. Wydarzenie odbędzie się po raz drugi z rzędu w Orlando (Florida, Stany Zjednoczone), a w walce wieczoru ujrzymy niepokonanego dotychczas na zawodowstwie Jamaine Oritza (14-0-1) oraz Nahira Albrighta (14-1-0). Oprócz dwóch wymienionych prospektów, ujrzymy jeszcze przynajmniej dwa ciekawie zapowiadające się pojedynki.

Jamaine Ortiz może mówić o sporym szczęściu, że w swojej ostatniej walce nie zaliczył pierwszej zawodowej porażki. 25-latek z Worcester (Massachusetts, Stany Zjednoczone) w drugiej połowie kwietnia ubiegłego roku wystąpił na gali w Kissimmee (Florida, Stany Zjednoczone) podczas gali Top Rank, kiedy to w walce wieczoru oglądaliśmy mistrza świata federacji WBO, kategorii piórkowej (featherweight) Emanuela Navarrete (35-1-0) oraz Christophera Diaza (26-4-0). Ortiz dwukrotnie leżał na deskach w walce z Josephem Adorno (14-0-2), jednakże koniec końców walkę udało mu się szczęśliwie zremisować.

Jego piątkowy rywal, Nahir Albright swoją jedyną porażkę zaliczył…w swoim zawodowym debiucie w 2016 roku, podczas gdy jego rywal również po raz pierwszy pojawił się w ringu jako zawodowiec. Od tego czasu Albright wygrał czternaście walk, z tego siedem przed czasem. 26-letni pięściarz ostatnim razem zameldował się w ringu niewiele ponad pięć miesięcy temu, wygrywając przed czasem z Michaelem Dutchoverem (15-2-0). Albright spuścił swojemu przeciwnikowi niezwykle solidny łomot, z czterema nokdaunami. Narożnik bezradnego Dutchovera zdecydował się poddać go w szóstej rundzie co było najlepszą możliwą decyzją. Walka Ortiza z Albrightem zapowiada się zatem bardzo interesująco, ich pojedynek zakontraktowany jest na dziesięć rund, w limicie kategorii lekkiej (lightweight).

Derrick Jackson (6-0-0) – to nazwisko, które może w przyszłości znać niemalże każdy kibic szermierki na pięści. Może – ponieważ ten dziewiętnastoletni chłopak zadebiutował wśród zawodowców niespełna piętnaście miesięcy temu, i ma już za sobą sześć pojedynków. Jackson wystąpił już na ostatniej gali w ramach “ShowBox New Generation” nokautując już w pierwszej rundzie Mike’a Plazolę (2-1-0). Oprócz piątkowego występu przeciwko Christopherowi Hatley’owi (4-2-0), młody pięściarz ma już zapewnione miejsce na kolejne wydarzenie transmitowane przez Showtime, które odbędzie się 26 marca. To pokazuje, że ludzie, którzy stawiają na Jacksona wiążą z nim spore nadzieje.

Na gali w Orlando zobaczymy także pukającego do światowych rankingów Paula Krolla (9-0-0). 26-letni pięściarz z Filadelfii (Pennsylvania, Stany Zjednoczone) skonfrontuje się Marquisem Taylorem (12-1-1) i to niewątpliwie właśnie on jest w tej walce murowanym faworytem do zwycięstwa. Każdy inny wynik niż pewna wygrana Krolla będzie dużym rozczarowaniem. Walka odbędzie się w limicie kategorii super półśredniej (super welterweight) i zakontraktowany jest na osiem rund. Ważenie przed nadchodzącą galą odbędzie się w czwartkowe popołudnie, zaś transmisję z piątkowej gali przeprowadzi telewizja Showtime.

Autor: Michal Adamczyk