Półtora tygodnia temu (23 kwietnia) na stadionie Wembley w Londynie (Anglia) Tyson Fury (32-0-1) pokonał w swojej drugiej obronie tytułu mistrza świata federacji WBC kategorii ciężkiej (heavyweight) obowiązkowego pretendenta Dilliana Whyte’a (28-3-0) i podtrzymał swoją wcześniejszą deklarację o zakończeniu sportowej kariery. Wielu powątpiewało i nadal powątpiewa w słowa Anglika, twierdąc iż próbuje on zwrócić na siebie uwagę. 

Niezależnie od tego czy Fury faktycznie zamierza udać się na sportową emeryturę czy też nie, będzie musiał niebawem podjąć decyzję czy zamierza on bronić tytułu mistrza świata WBC, czy też go zwakuje. Na ten temat wypowiedział się prezydey federacji, Maurcio Sulaiman, który chciałby za kilka dni poznać stanowisko Fury’ego. 

Jesteśmy w stanie wesprzeć Fury’ego niezależnie od tego jaką decyzję podejmie. Jeśli zdecyduje się on przejść na emeryturę, WBC w pełni to zaakceptuje. To nasze marzenie, aby zawodnicy kończyli kariery w takiej chwale jak Fury – niepokonany mistrz z zabezpieczeniem finansowym, kochającą rodziną i świetną przyszłością. – powiedział Sulaiman dla Sky Sports dodając, iż WBC bedzię się kontaktowało z Fury’m oraz jego promotorami w przyszłym tygodniu odnośnie dalszych planów „Gypsy Kinga”. 

Autor: Michal Adamczyk