Shelly Finkel, menadżer byłego mistrza świata kategorii ciężkiej (heavyweight), Deontay’a Wildera (43-2-1) potwierdził w rozmowie z “The Sun”, iż jego pięściarz jest gotowy zmierzyć się w następnej kolejności z Anthony’m Joshua (24-3-0). Blisko półtora miesiąca temu, Wilder wygrał na gali w Barclays Center na Brooklynie (New York, Stany Zjednoczone) z Robertem Heleniusem (31-4-0), zapewniając sobie tym samym walkę z Andy’m Ruizem Jr (35-2-0) w finałowym eliminatorze do tytułu mistrza świata, z ramienia federacji WBC.

– Jeśli Joshua jest gotowy i chętny, aby w następnej kolejności walczyć z nami, to właśnie jest to czego chcemy i zrobimy wszystko, aby doszło do tej walki. Cała ta kampania wokół walki trwała pięć lat i za każdym razem próbowali wciskać, że to my ich unikaliśmy. Dzisiaj jest 28 listopada, więc pomyślmy – będziemy walczyć w następnej kolejności? Po prostu to zacznijmy. – powiedział Finkel.

Z jednej strony mogłoby się wydawać, iż ruch Wildera w kierunku Joshuy wydaje się niezbyt mądrym posunięciem, bowiem przy ewentualnej wygranej z Andy’m Ruizem, Wilder dostanie po raz kolejny szansę walki o tytuł mistrza świata, którym obecnie jest…Tyson Fury (32-0-1) – ten sam, który stał się pierwszym, i póki co jedynym pogromcą “Bronze Bombera”. Jak zapewnia Finkel, Deontay Wilder jest gotowy na walkę z Joshuą, która znacznie przybliży go do walki z posiadaczem trzech (WBO, WBA, IBF) pozostałych mistrzowskich pasów w królewskiej dywizji, Oleksandrem Usykiem (20-0-0).

Jeśli mówisz, że chcesz stoczyć walkę przed walką z nami, podpisz później ten kontrakt i zróbmy interes. Eddie Hearn (promotor Joshuy, przyp.red), że Joshua będzie walczył z Deontay’em po jego kolejnej walce, ale dlaczego? Chcą walczyć z Dillianem Whyte’m, który w sobotę odnotował wątpliwie zwycięstwo. Whyte został znokautowany w swojej ostatniej walce, tak samo jak dwie walki wcześniej. Jak więc prasa może przedstawiać Joshuę walczącego z kimś takim? – powiedział Finkel.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek