W zakończonej przed momentem gali w Riyadh (Arabia Saudyjska), Zhilei Zhang (27-2-1) znokautował w piątej rundzie Deontay’a Wildera (43-4-1), powracając tym samym do ścisłej czołówki kategorii ciężkiej (heavyweight). 41-letji Chińczyk trafił Wildera prawym sierpem, po któtrym Amerykanin odwrócił głowę, zaś następnie Zhang trafił kolejnym prawym, po czym Wilder upadł na matę ringu. W trakcie liczenia, sędzia ringowy przewał pojedynek, w wyniku którego Zhang odniósł niezwykle cenne, dwudzieste siódme zwycięstwo w zawodowej karierze.
W co-main evencie zobaczyliśmy starcie o tymczasowy pas IBF królewskiej dywizji, pomiędzy Danielem Dubois (21-2-0), a Filipem Hrgovicem (17-1-0). Od początku pojedynku, Dubois wykazywał się znacznie większą aktywnością, co zaowocowało tym, iż Anglik spowodował rozcięcia na twarzy Chorwata. W ósmej rundzie, lekarz stwierdził, iż Hrgovic nie nadaje się do kontynuowania walki.
Jeszcze wcześniej, między linami zobaczyliśmy starcie pomiędzy obecnym mistrzem świata WBA wagi półciężkiej (light heavyweight), Dmitry’em Bivolem (23-0-0), a Malikiem Zinadem (22-1-0). Walka zakończyła się w szóstej rundzie, kiedy Bivol zastopował Libijczyka serią ciosów, wygrywając przed czasem po raz pierwszy od ponad sześciu lat, na przestrzeni których stoczył dziesięć zawodowych pojedynków – we wszystkich broniąc mistrzowskiego pasa WBA.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org | Twitter/X: @MikeSteek94