Już w najbliższą niedzielę (w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego) na gali w Los Angeles (California, Stany Zjednoczone), były mistrz świata kategorii ciężkiej (heavyweight) Andy Ruiz (34-2-0) zmierzy się w wyczekiwanej przez fanów boksu na całym świecie walce z niezwykle doświadczonym Luisem Ortizem (33-2-0). Obaj zawodnicy spotkali się w czwartek na konferencji prasowej, jednakże nie zabrakło tam również pozostałych pięściarzy, którzy tej nocy wezmą udział w wydarzeniu.
Na gali Premier Boxing Champions w FOX Pay-Per-View wystąpią także Issac Cruz (23-2-1) przeciwko Edurado Ramirezowi (27-2-3), oraz powracający po ponad czteroletniej przerwie, były mistrz świata Abner Mares (31-3-1). Między linami zobaczymy także Charlesa Martina (28-3-1), który skrzyżuje rękawice z Devinem Vargasem (22-7-0). Polscy fani obejrzą wydarzenie za pośrednictwem TVP Sport. Poniżej przedstawiamy wypowiedzi z konferencji prasowej poprzedzającej sobotnią ceremonię ważenia.
🇺🇸Andy Ruiz Jr: Chcę wygłosić duże oświadczenie. Nie tylko dla kibiców, ale dla samego siebie. Utrata moich mistrzowskich pasów złamała moje serce. Teraz znów mam szansę odzyskać tytuł mistrza świata i nie chcę jej zaprzepaścić. Chcę to osiągnąć i dać z siebie wszystko. Jestem niezwykle zmotywowany i przede wszystkim dobrze się czuję. Gdy pierwszy raz zobaczyłem na żywo Ortiza, mój tata powiedział mi, że będę kiedyś z nim walczył i teraz jesteśmy w tym miejscu. Koniec końców mamy ten sam cel. Chcemy stworzyć historię, ale to ja wyjdę z ringu z ręką uniesioną do góry. Jego plan jest taki, żeby mnie znokautować, ale naprawdę bardzo ciężko trenowaliśmy przed tą walką. Jestem gotowy na wszystko co wniesie do ringu. Każdy chce nokautu, ale gdy podczas walki myślisz tylko o nokaucie, popełniasz błędy i możesz za to słono zapłacić. Będziemy tego wyczekiwać. Boksuję od szóstego roku życia i to jedyna rzecz, którą potrafię robić. Nigdy nie pracowałem w inny sposób, więc musiałem ciężko trenować, aby gonić za marzeniami.
🇨🇺Luis Ortiz: Moim celem jest zniszczyć mojego przeciwnika i wygrać w zdecydowany sposób. Albo on mnie znokautuje, albo ja znokautuje jego. Nokaut w boksie to najlepsza rzecz. To będzie ekscytująca walka! Jeden z nas będzie leżał i to będzie Andy. Jedyne co potrafię robić, to boksować. Odkąd byłem dzieckiem, musiałem walczyć, aby cokolwiek zjeść. Jestem więc na to gotowy, bo się na tym znam. To walka, której chcieli wszyscy. W ringu będzie dwóch wojowników i ten czas wreszcie nadszedł. Każda walka jest ważna, ale ta szczególnie, ponieważ miejmmy nadzieję, że zwycięzca następnie powalczy o tytuł mistrza świata. Pochodzę ze szkoły boksu, która polega na dostosowywaniu się do przeciwnika, a na ringu nie biorę niczego za pewnik. Bez względu na to co zrobi Andy, wyjdę po to, aby go znokautować.
🇲🇽Isaac Cruz: Przyjechaliśmy tutaj, aby pokazać, że jestem klasowym zawodnikiem. Wiemy, że to będzie ciężka walka. Zdobyliśmy szacunek kibiców i zamierzamy dalej ciężko pracować podczas tej podróży. Wyjdę do tej walki bardzo dobrze przygotowany, bo to był długi obóz – trwał prawie cztery miesiące. Jestem niezwykle zmotywowany i doceniam wsparcie, jakie do tej pory otrzymałem. Jeszcze nie osiągnąłem pewnego pułapu jako pięściarz, więc moim celem jest stawanie się coraz lepszym w każdej kolejnej walce, i abym mógł pokazać, że jestem jednym z najlepszych pięściarzy na świecie.
🇲🇽Eduardo Ramirez: Jestem zmotywowany i bardzo ciężko trenowałem do tej walki. On będzie drugim Meksykaninem, który ciężko trenował, więc obaj wyjdziemy w niedzielę po to, aby dać z siebie wszystko. To wiele dla mnie znaczy, ponieważ wrzesień to bardzo ważny miesiąc dla Meksykanów. Naszym obowiązkiem jest dać taką walkę, jakiej kibice pragną i na jaką zasługują. Zwycięstwo może być prawdziwą trampoliną dla mojej kariery i jedyny cel, jaki mamy w głowie. Wiem, że musimy być ostrożni, mając na uwadzę siłę Cruza, ale jesteśmy gotowi na wszystko co wniesie do ringu.
🇺🇸Abner Mares: Powrót z emerytuy to zaszczyt i spełnienie marzeń. Wspaniale być częścią tak wspaniałego wydarzenia i jestem po prostu gotowy, aby wykonać swoją pracę. Jestem obecnie w innej sytuacji wracając po czteroletniej przerwie. Miałem wielkie walki w Los Angeles, co za tym idzie wspaniałe wspomnienia. Nadchodzi jednak 4 września, a to kolejny rozdział w moje karierze. Nie mam na sobie żadnej presji. Po prostu podoba mi się to co robię. Mogę usiąść i powiedzieć, że będę mądrze boksował, ale koniec końców jestem wojownikiem, więc prawdopodobnie wykończę tego gościa.
🇺🇸Miguel Flores: To świetna okazja do tego, aby dodać do mojego CV wielkie nazwisko. Wiem, że Mares jest pewny siebie, ale będę się opierał na swoich przygotowaniach, aby przejść przez tę walkę. Kiedy masz dwóch Meksykanów, możesz być pewien, że będą fajerwerki. Oczywiście chcę boksować mądrze i inteligentnie, ale wychodzę do ringu po to, aby dać fanom prawdziwe show. Zwycięstwo z pewnością otworzy mi wiele drzwi i zapewni wielkie, które są moim celem. Robię to dla mojej rodziny i to zawsze największa motywacja z jaką wychodzę do ringu.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek.
Photo: Stephanie Trapp