W środowe popołudnie czasu amerykańskiego, prezes mistrzowskiej federacji WBC, Mauricio Sulaiman ogłosił, iż organizacja wyznacza Carlosa Adamesa (22-1-0), jako obowiązkowego rywala dla Jermalla Charlo (32-0-0), który znajduje się w posiadaniu tytułu mistrza świata, kategorii średniej (middleweight). W czwartek, Sulaiman poinformował jednak, iż WBC wstrzymuje swoje wcześniejsze posunięcie, ze względu na sytuację Jermalla Charlo.

Pierwotnie, Charlo miał zmierzyć się 18 czerwca z Maciejem Sulęckim (30-2-0) na gali w rodzinnym Houston (Texas, Stany Zjednoczone), w ramach dobrowolnej obrony tytułu. Amerykanin wycofał się jednak z pojedynku na kilkanaście dni przed terminem, tłumacząc się kontuzją pleców. Następnie temat jego walki z Polakiem ucichł, i tak naprawdę do teraz nie wiadomo jak w rzeczywistości wyglądają zapisy kontraktowe. Sam Sulęcki twierdzi, że w tym momencie nie wie o co tak naprawdę chodzi.

Charlo obecnie dochodzi do siebie po kontuzji, dlatego WBC zarządziło walkę o tymczasowe mistrzostwo dla Adamesa (w jego ostatniej walce z Juanem Maciasem Montielem, przyp.red). Zbadamy, w jakiej sytuacji jest obecnie Charlo, a prawdopodobnym jest, że Adames będzie bronił tymczasowego mistrzostwa, także nie ma z tym problemu. Gdy dowiemy się, jaka jest sytuacja Charlo, wtedy przejdziemy do działania. – poinformował Mauricio Sulaiman.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek