Boksujący w wadze junior ciężkiej Polak Sławomir Bohdziewicz (4-0, 3 KO) pokonał jednogłośnie na punkty pochodzącego z Brazylii Leonardo Ladeirę (4-10, 4 KO). Ten ostatni wszedł jako zastępca poprzednio zakontraktowanego przeciwnika Sławomira.
Podczas gali Jimmy ‘ego Burchfielda nazywanej “Championship Jackpot 2024” w Mohegan Sun w mieście Uncasville, polski “Slav” dominował nad Ladeirą przez wszystkie rundy pojedynku. W ostatnich rundach walki Polak prawie znokautował swojego rywala. Ale koniec końców musiały zadecydować punktacje sędziów. Było to czwarte zwycięstwo Bohdziewicza na zawodowych ringach (trzy rozstrzygnął przed czasem). Polak walczył w zasadzie u siebie, gdyż walka odbyła się w stanie Connecticut gdzie na co dzień mieszka polski zawodowiec.
Po walce w wywiadzie udzielonym dla BoxingZone.org Bohdziewicz zaznaczył, iż zmiana rywala była mu nawet na rękę gdyż z całym szacunkiem uważa Ladeirę za bardziej wymagającego przeciwnika niż wcześniej zakontraktowanego Jonathan Grubera. Bohdziewicz dodał, że cały czas skupia się na boksie krok po kroku i zbyt daleko nie wybiega w przyszłość co do tego kto byłby następnym jego rywalem. Jeszcze dodał, że późno wrócił do tego boksu ogólnie mówiąc, ale teraz czuje ten klimat bardzo i jest gotowy dać kibicom kolejne wygrane.