Już tylko kilkanaście godzin dzieli nas od rozpoczęcia wielkiej gali w Guadalajara (Jalisco, Meksyk), gdzie w walce wieczoru zmierzą się Saul “Canelo” Alvarez (58-2-2), oraz John Ryder (32-5-0). Dla Meksykanina, będzie to pierwsza od blisko trzynastu lat walka w rodzinnym mieście, wobec czego czeka go wspaniały doping ze strony swoich kibiców. W stawce pojedynku znajdą się wszystkie cztery tytuły (WBA, WBC, IBF, WBO), kategorii super średniej (super middleweight), w których posiadaniu znajduje się właśnie Canelo.
Blisko 33-letni pięściarz jest bez wątpienia twarzą boksu zawodowego, a na jego pojedynki kibice zawsze czekają z utęsknieniem. Blisko rok temu, Alvarez poniósł drugą porażkę w zawodowej karierze, przegrywając jednogłośną decyzją sędziów z Dmitry’em Bivolem (21-0-0), podczas gali w Las Vegas (Nevada, Stany Zjednoczone) – obaj pięściarze walczyli wówczas o pas organizacji WBA, kategorii półciężkiej (light heavyweight), który nieprzerwalnie od 2017 roku, należy do Bivola. Canelo wyleczył niedawno kontuzję nadgarstka, i jak twierdzi – przy w pełni przepracowanych obozach, nikt nie jest w stanie go pokonać.
– Gdy mogę trenować na sto procent, nikt mnie nie pokona. Dlatego jestem tak zmotywowany, bo mogę teraz trenować na sto procent. Kiedy jestem w tym trybie, nikt nie jest w stanie mnie pokonać. Kontuzja przytrafiła się jakieś dwa lata temu. Następnie walczę cztery razy w ciągu jedenastu miesięcy, więc to wszystko coraz bardziej się pogłębia. – powiedział Alvarez.
Bezpośrednią transmisję z wydarzenia, przeprowadzi w systemie Pay-Per-View (Stany Zjednoczone) platforma streamingowa DAZN. Amerykańscy kibice, chcąc obejrzeć transmisję z gali, oprócz miesięcznej subskrypcji, zobowiązani będą do zapłaty w wysokości $59.99. Polscy subskrybenci DAZN, obejrzą wydarzenie bez dodatkowych opłat. Początek gali od godziny 3pm czasu środkowo amerykańskiego (22.00 czasu polskiego).
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org