Czołowy pięściarz świata startujący w kategorii super lekkiej (super lightweight), Arnold Barboza (28-0-0) nie jest już zawodnikiem grupy promotorskiej Top Rank, z którą współpracował niemalże od początku swojej profesjonalnej przygody z boksem. Barboza, który na starty wśród zawodowców zdecydował się w 2013 roku, kilkanaście miesięcy później z trzema walkami na koncie, zasilił szeregi Top Rank, gdzie stoczył dwadzieścia pięć pojedynków, wszystkie pewnie wygrywając. We wtorkowe popołudnie, prezes grupy Golden Boy Promotions, Oscar De La Hoya oficjalnie poinformował o podpisaniu długoterminowego kontraktu z Barbozą. 

Domeną pięściarza Golden Boy jest talent i chęć zostania mistrzem świata. Te cechy posiada Arnold Barboza. W najbliższej przyszłości wystawimy go do walki o tytuł mistrza świata. Jesteśmy najlepsi w tej branży, jeśli chodzi o budowanie nowej generacji gwiazd, a Arnold Barboza jest tym pięściarzem, który przykuje uwagę w dywizji super lekkiej. – przekazał Oscar De La Hoya. 

Barboza znajduje się na pierwszej pozycji w rankingu federacji WBO, na czwartym w zestawieniu WBC, oraz trzynastym na liście organizacji IBF. Pięściarz z Los Angeles (California, Stany Zjednoczone) w lipcu ubiegłego roku zdobył wakujący pas WBO Intercontinental, pewnie pokonując na punkty Danielito Zorillę (17-2-0), a w swojej ostatniej walce obronił go w starciu z byłym mistrzem świata, Jose Pedrazą (29-5-1). Barboza już wtedy zaznaczał, że czuje się w pełni gotowy na walkę o światowy czempionat. 

Jestem gotowy na wielkie walki i na wielkie wydarzenia. Jestem gotowy na walkę w Los Angeles, gdzie się urodziłem i wychowałem. Czuję, że Golden Boy i Oscar De La Hoya mi to zapewnią, a oni jasno się określili i dali mi to, o co prosiłem. – powiedział Barboza. 

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org