13 stycznia podczas gali Top Rank w Quebec City (Quebec, Kanada) do ringu powróci mistrz świata organizacji WBO, kategorii koguciej (bantamweight), Jason Moloney (26-2-0). Australiczyk w posiadanie mistrzowskiego pasa wszedł w maju, pokonując na punkty Vincenta Astrolabio (19-4-0) w walce o wakujący tytuł. Styczniowym rywalem Moloney’a będzie sklasyfikowany na jedenastym miejscu w rankingu WBO, Saul Sanchez (20-2-0). W walce wieczoru zobaczymy starcie pomiędzy Arturem Beterbievem (19-0-0), a Callumem Smithem (29-1-0). 

Saul odniósł imponujące zwycięstwo z niepokonanym przeciwnikiem w Japonii i jestem pewien, że będzie głodny walki o tytuł mistrza świata, ale to jest moja era, era „Mayhem”. Spełniłem swoje marzenie o zostaniu mistrzem świata, ale rok 2024 to rok, w którym udowodnię, że jestem najlepszy na świecie w kategorii koguciej.  Bardzo chcę tego, aby ten rok był aktywny i mam w planach wyeliminować wszystkich pozostałych mistrzów. Moją misją jest zostać niekwestionowanym mistrzem świata, ale przede wszystkim imponujące zwycięstwo przez nokaut nad Saulem Sanchezem. Kanada, bądźcie gotowi na Mayhema! – powiedział Jason “Mayhem” Moloney.

Sanchez stoczył w tym roku dwa pojedynki, które zakończyły się jego pewnymi zwycięstwami. Ostatnim razem Meksykanjn wyszedł do ringu w pierwszej połowie października, pewnie pokonując na punkty RV Deniegę (9-1-0) podczas gali w Tokio (Japonia). Sanchez zapewnia, że podczas styczniowej walki z Moloney’em, będzie w swojej najlepszej życiowej formie. –

Jestem podekscytowany tą szansą. Wyjdę w najlepszej formie, w jakiej kiedykolwiek byłem, aby odnieść zwycięstwo i zostać nowym mistrzem świata. Chcę podziękować mojemu menadżerowi Nomaanowi Ali z GOAT Management za możliwość takiej walki. Wygrywałem swoje walki, a i na tą będę gotowy. – przekazał Sanchez. 

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org