Kilka tygodni temu, meksykański pięściarz Juan Francisco Estrada (42-3-0) zrzekł się dobrowolnie tytułu mistrza świata federacji WBA, kategorii super muszej (super flyweight). 32-letni pięściarz został wyznaczony do obowiązkowej obrony tytułu przeciwko drugorzędnemu czempionowi WBA, którym jest Joshua Franco (18-1-2), jednakże postanowił on zwakować tytuł, kosztem walki z Romanem “Chocolatito” Gonzalezem (51-3-0), na którą zainteresowanie ze strony fanów jest ogromne. Pojedynek nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony, jednakże wiele wskazuje na to, iż odbędzie się on na przełomie listopada, lub grudnia bieżącego roku. a jego stawce ma znaleźć się paś WBC Franchise, który znajduje się w posiadaniu Estrady.

Federacja WBA poinformowała kilka godzin temu, iż w wyniku zwakowania przez Estradę tytułu mistrza świata kategorii do 115 funtów, pełnoprawnym czempionem staje się obecnie Joshua Franco, który w swojej ostatniej walce obronił tytuł “Regular” w walce z Andrew Moloney’em (24-2-0), wygrywając jednogłośną decyzją sędziów. Do walki obu pięściarzy doszło blisko rok temu na gali w Tulsie (Oklahoma, Stany Zjednoczone). Co ciekawe, młodszy brat Franco, Jesse “Bam” Rodriguez (16-0-0) od pierwszego kwartału tego roku jest na ustach wszystkich kibiców. 22-latek przyjął z kilkudniowym wyprzedzeniem walkę o wakujący tytuł mistrza świata przeciwko Carlosowi Cuadrasowi (39-5-1), którego pewnie wypunktował na dystansie dwunastu rund.

W swojej pierwszej obronie, Bam niemalże dosłownie zmiótł z ringu tajskiego fenomena ostatnich lat, Sora Srisaketa Rungvisai’ego (50-6-1), czym zaskarbił sobie serca wielu kibiców na całym świecie. Jego starszy brat, Franco jest obecnie wolnym agentem, wobec czego dwójka braci połowicznie dowodzi w kategorii super muszej, trzymając dwa tytuły mistrza świata w rodzinie. Rodriguez już 17 września powróci między liny na gali Oleksandr Usyk (19-0-0) vs Anthony Joshua (24-2-0) na gali w Jeddah (Arabia Saudyjska). Franco póki co nie zdradził kiedy powróci między liny.

Autor: Michal Adamczyk