Grupa promotorska Top Rank, wydała kilkanaście minut temu oficjalnie poinformowała, iż na zaplanowanej na 15 października (16 października zarówno w Australii, jak i w Polsce) gali Devin Haney (28-0-0) vs George Kambosos (20-1-0) w Melbourne (Victoria, Australia), między liny powrócą czołowi australijscy pięściarze – były czempion WBA “Regular” kategorii super muszej (super flyweight), Andrew Moloney (24-2-0), oraz jego brat bliźniak – Jason Moloney (24-2-0), który w przeszłości miał już okazję dwukrotnie walczyć o tytuł mistrza świata dywizji koguciej (bantamweight).
Bracia ostatnim razem zaprezentowali się na początku czerwca, gdzie przed swoją krajową publicznością zaprezentowali się ze znakomitej strony, a miało to miejsce podczas wydarzenia, którego główną atrakcją była pierwsza walka pomiędzy broniącym wówczas trzech tytułów mistrzowskich Kambososem, a Haney’em. Jason Moloney wystąpił na karcie głównej, pewnie nokautując już w trzeciej rundzie Astona Palicte (28-5-1). Australijski pięściarz znany jako “Mayhem” znajduje się na czołowych pozycjach w międzynarodowych rankingach i niemalże kwestią czasu jest, gdy dostanie kolejną szansę na walkę o światowy czempionat. 31-latek z Mitcham (Victoria, Australia) tym razem skrzyżuje rękawice z Nawaphonem Kaikanhą (56-1-1) w finałowym eliminatorze do tytułu mistrza świata z ramienia federacji WBC. Zespół Moloney’a na czele z menadżerem Tony’m Tolij’em mocno zabiegali o takie zestawienie dużo wcześniej – ostatecznie do walki obu pięściarzy dojdzie 15 października na gali w Melbourne.
Andrew Moloney do swojej najbliższej walki będzie musiał przygotowywać się równie solidnie. Rywalem Australijczyka będzie bowiem był dwukrotny pretendent do tytułu mistrza świata, Norbelto Jimenez (31-9-6). Co ciekawe, historia pięściarza z Dominikany jest bardzo ciekawa, bowiem po pierwszych dziesięciu walkach w swojej zawodowej karierze, miał on na koncie aż siedem porażek, jeden remis i zaledwie dwa zwycięstwa. Następnie jednak, jego kariera nabrała rozpędu i po kilku dobrych latach otrzymał on szansę walki o tytuł mistrza świata, kiedy to przegrał na punkty z Khalid’em Yafai’m (26-1-0).
Jako ciekawostkę można podać fakt, iż tego wieczoru, w main-evencie oglądaliśmy wówczas Polaka, Macieja Sulęckiego (30-2-0), który przegrał jednogłośnie na punkty w walce o tytuł mistrza świata WBO, kategorii średniej (middleweight) z broniącym tytułu Demetriusem Andrade na gali w Providence (Rhode Island, Stany Zjednoczone). Andrew Moloney to niewątpliwie pięściarz, który zalicza się do ścisłej szerokiej czołówki kategorii super muszej (super flyweight) i nie jest tajemnicą, iż celuje on w walkę o pas mistrza świata federacji WBO, który aktualnie znajduje się w posiadaniu fenomenalnego Japończyka, Kazuto Ioka (29-2-0). Moloney to niewątpliwie najwyższa światowa półka, wobec czego kwestią czasu jest, kiedy dostanie on szansę walki o pełnoprawne mistrzostwo świata. Poniżej prezentujemy wypowiedzi obu zawodników przed nadchodzącym wydarzeniem.
🇦🇺Jason Moloney: Ta walka jest ostatnim krokiem w kierunku spełnienia mojego marzenia i zostania mistrzem świata. Nawaphon Kaikanha jest bardzo doświadczonym i uzdolnionym przeciwnikiem. który ma za sobą pięćdziesiąt osiem zawodowych walk i zaledwie jedną przegraną. Ta walka w Melbourne, w Rod Laver Arena, przed całą moją rodziną i przyjaciółmi, to coś niesamowitego i coś, co daje mi jeszcze więcej motywacji. Dziękuję mojemu menadżerowi, Tony’emu Tolj’owi, dziękuję grupie promotorskiej Top Rank i wszystkim zaangażowanym w to, że ta walka może się odbyć. Złapię tę okazję dwiema rękami i dostanę szansę walki o tytuł mistrza świata federacji WBC.
🇦🇺Andrew Moloney: Liczę na to, że zdecydowane zwycięstwo nad Jimenezem, da mi szansę na ponowną walkę o tytuł mistrza świata. To jest dokładnie taki rodzaj walki, jakiego chciałem, właśnie po to, aby pokazać to co ulepszyłem i wprowadziłem do swojego arsenału, i że jestem gotowy, aby ponownie zostać mistrzem świata. Wyjdę do ringu po to, aby zaprezentować najlepszy występ w mojej karierze.
Wypowiedzi: Top Rank/ Informacja prasowa
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek