Najbliższa sobota będzie bardzo ważnym dniem dla byłych mistrzów świata, a konkretnie chodzi o Jose Pedrazę (29-4-0) i RIcharda Commey’a (30-4-0), którzy skrzyżują ze sobą rękawice na gali Top Rank w Tulsie (Oklahoma, Stany Zjednoczone). Bezpośrednią transmisję z gali przeprowadzi telewizja ESPN, jednakże wszystko wskazuje na to, że któraś z polskich telewizji również pokaże to wydarzenie, o czym będzie informować na bieżąco.

Bob Arum, szef grupy promotorskiej Top Rank, powiedział parę tygodni temu, że zwycięzcę pojedynku Pedraza vs Commey znajdzie się w bardzo dobrym położeniu, jeśli chodzi o czołowe zestawienia w kategorii super lekkiej (super lightweight). RIchard Commey po ubiegłorocznej porażce z rąk Vasiliy’a Lomachenko (16-2-0) zadeklarował, iż opuszcza wagę lekką (lightweight), a jego celem jest zdobycie tytułu mistrza świata w kolejnej dywizji, super lekkiej. Pytanie, ile paliwa zostało w baku doświadczonemu Commey’owi? Czy jest on w stanie zatrzymać Pedrazę, który bagaż ringowych doświadczeń na zdecydowanie niemniejszy? Portorykańczyk podobnie jak Commey, w przeszłości zdobywał mistrzowski pas w dywizji lekkiej, jednakże od 2019 roku startuje w wadze do 140 funtów i cały czas jest bardzo liczącym się zawodnikiem. Walka pomiędzy dwoma zawodnikami zapowiada się niewątpliwie bardzo emocjonująco, a to przecież nie wszystko, co czeka nas w najbliższą sobotę.

Kolejnym zawodnikiem, którego ujrzymy między linami w najbliższy weekend na gali w Tulsie, będzie Efe Ajagba (15-1-0). Nigeryjski pięściarz kategorii ciężkiej (heavyweight), mimo swojej ubiegłorocznej porażki z fenomenalnym Frankiem Sanchezem (20-0-0) na gali w Las Vegas (Nevada, Stany Zjednoczone) wciąż należy do szerokiej światowej czołówki, a jego sobotnim przeciwnikiem będzie Jozsef Darmos (14-4-3) – pięściarz typowo na odbudowanie. W zakontraktowanej na osiem rund walce, bezsprzecznym faworytem będzie Ajagba, a rezultat inny niż pewne zwycięstwo nigeryjskiego pięściarza, będzie niewątpliwie szokiem dla całego środowiska bokserskiego.

To nie koniec pojedynków wagi cięzkiej na zbliżającej się gali w Tulsie. Na karcie głównej zobaczymy świetnie zapowiadającego się Jareda Andersona (11-0-0), z którym żaden póki co pięściarz nie przetrwał pełnego dystansu. Dla 22-latka z Toledo (Ohio, Stany Zjednoczone) będzie to pierwsza walka w tym roku, bowiem wiosną pięściarz zmagał się z kontuzją, która wyeliminowała go z kwietniowej walki na gali Tyson Fury (32-0-1) vs DIllian Whyte (28-3-0). Rywalem popularnego “Big Baby” będzie były pretendent do tytułu Mistrza Europy EBU, Miljan Rovcanin (24-2-0). Walka zakontraktowana jest na dziesięć rund – w swoich trzech ostatnich walkach, Anderson boksował w zakontraktowanych na osiem rund walkach, choć żadna nie trwała dłużej, niż sześć minut, czyli dwie odsłony. Oficjalna konferencja prasowa przed sobotnią imprezą odbędzie się w najbliższy czwartek, zaś dzień później w Hotel Hard Rock & Casino czeka nas oficjalna ceremonia ważenia, z której relację przeprowadzi bezpośrednio Michal Adamczyk. Więcej informacji już wkrótce.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek.