Były mistrz świata kategorii super średniej (super middleweight), David Benavidez (24-0-0) powróci między liny w najbliższą sobotę na gali w Phoenix (Arizona, Stany Zjednoczone). Niespełna 25-letni pięściarz zamelduje się między linami po dokładnie ośmiomiesięcznej przerwie, a jego przeciwnikiem będzie Kyrone Davis (16-2-1). Benavidez wierzy, że już niebawem dostanie po raz kolejny szansę walki o tytuł mistrza świata, choć jego plany z pewnością będzie chciał pokrzyżyować Davis, który kilka dni temu zdecydował się przyjąć walkę z Benavidezem, po tym, jak u Jose Uzcategui’ego (31-4-0) wykryto środki dopingujące. Na gali zobaczymy także powracającego po ponad trzyletniej przerwie Jose Benavideza (27-1-0), starszego brata Davida. Były pretendent do tytułu mistrza świata dywizji półśredniej (welterweight) zmierzy się z Francisco Torresem (17-3-0).

Transmisję z gali przeprowadzi bezpośrednio telewizja Showtime, zaś polscy kibice będą mogli obejrzeć wydarzenie na TVP Sport (początek transmisji od godziny 3, w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego). Już w piątkowe popołudnie odbędzie się ceremonia ważenia, a my już teraz zachęcamy Państwa do odwiedzania BoxingZone.org, gdzie znajdziecie pełną zapowiedź gali wraz z wynikami ważenia. Poniżej prezentujemy wypowiedzi z czwartkowej konferencji.

🇺🇸David Benavidez: Tym razem miałem cudowny obóz treningowy. Czapki z głów dla Kyrone Davisa za podjęcie rękawicy. Mam passę nokautów i utrzymam ją w sobotni wieczór. Fani chcą nokautów i właśnie to chcę im dać. Jestem podekscytowany tym, że kibice wrócili na widownię, po tym jak walczyliśmy w “bańce”. To będzie szalona energia. NIe mogę się doczekać kiedy tam wejdę. Wróciliśmy do obozu treningowego po tym, gdy okazało się, że Davis wyjdzie jako zastępca. Po prostu cieszę się, że ta data została uratowana. Trenowałem z wieloma sparingpartnerami, więc przywykłem już do dostosowywania się do różnych stylów. Dostosujemy się do tego, co wniesie on do ringu w sobotę. Gdy przeciwnicy poczują moją presję, zdają sobie sprawę, że to zupełnie inny rodzaj siły. Chcę zobaczyć jak on zareaguje na tę siłę, kombinację ciosów i szybkość. Będę dalej robić to co robię najlepiej i będę dobrze się bawić. Nie myślę o walce z Canelo Alvarezem. Myślę o walce z Kyrone’m Davisem. Jestem podekscytowany, że mogę dać moim fanom dobre show. Pracowałem bardzo ciężko przed tą walką, tak jakby to była walka o tytuł. Jestem gotowy na każdego, kogo chcieliby mi dać.

🇺🇸Kyrone Davis: Boksuję przez całe życie. Wydanie mojej gotowości do walki na dwa tygodnie przed to dla mnie nic. Facet próbujący oszukiwać (Benavidez stracił w przeszłości pas z powodu wykrycia w jego organizmie narkotyków, następnym razem stracił tytuł na wadze, przp.red) jest lekceważący dla sportu, a moim obowiązkiem jest wejście do sportu. To będzie walka na światowym poziomie. Wychodzę walczyć i idę po zwycięstwo. W walce z Anthony’m Dirrellem pokazałem, że mogę walczyć na tym poziomie. Będziemy się dobrze bawić.

🇺🇸Jose Benavidez: Zawsze kochałem boks, od najmłodszych lat. Teraz, gdy mam własne dzieci, jestem jeszcze bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek. Jestem bardzo wdzięczny całej mojej rodzinie za wsparcie podczas tych długich obozów treningowych. Jestem szczęśliwy będąc w tym miejscu, w którym jestem. Przeszliśmy długą drogę i jestem wdzięczny wszystkim, którzy nas wspierają. Mija sześć lat odkąd walczyliśmy w domu (gala odbędzie się w Phoenix, rodzinnym mieście Benavidezów, przyp.red), i uwielbiam tutaj być. Ciężko nad tym pracowaliśmy, odkąd byliśmy dziećmi. Zaszliśmy tak daleko i codziennie staram uczyć się nowych rzeczy. Torres to zwykł bum. Tak jak bumy, z którymi walczył. Wracam do ringu, aby wygrać z tym klaunem i pokazać wszystkim, że będę kolejny mistrzem świata w dywizji super półśredniej.

🇦🇷Francisco Torres: Jestem wdzięczny za możliwość tej walki i nie mogę doczekać się sobotniej nocy. To największa walka w moim życiu i nie mogę pozwolić, aby mnie to ominęło. To jest ta scena, o której marzyłem od dziecka. Wykorzystam to jak najlepiej. Przygotowywałem się do tej walki naprawdę ciężko i jestem gotowy stawić czoła wszystkiemu, co wniesie do ringu. Nie obchodzi mnie co on wygaduje. Skupiam się na robieniu tego, co mam do zrobienia.