Były pięściarz, a obecnie promotor i manager, Dmitry Salita od kilku lat odpowiedzialny jest za prowadzenie kariery Vladimira Shishkina (15-0-0), startującego w wadze super średniej (super middleweight). Rosjanin jest klasyfikowany na wysokich pozycjach w światowych rankingach (WBC #9, IBF #2, WBO #10), mimo, że jego aktywność na przestrzeni dwóch lat znacznie spadła. Salita jest przekonany, że Shihskin jest już gotowy do pojedynków o najwyższe laury, celując oczywiście w starcie z niekwestionowanym królem dywizji super średniej, Saulem “Canelo” Alvarezem (60-2-2). Były pięściarz jest przekonany, że jego podopieczny bez żadnych problemów pokonałby Edgara Berlangę (22-0-0), który przymierzany jest właśnie do konfrontacji z Canelo.
– Na ulicy krążą plotki, że Canelo przejdzie do DAZN. Shishkin, który jest numerem dwa w rankingu IBF, niszczy Berlangę – to nawet nie jest walka. Musi po prostu zyskać rozgłos, ale jest jednym z lepszych zawodników wagi super średniej na świecie startując na DAZN. Amazon dopiero wkracza w boks. Nie wiemy, jak to zaprezentują i jak zamierzają to sprzedać. Mogę powiedzieć, że Canelo Alvarez jest największą gwiazdą w tym sporcie i jestem bardzo szczęśliwy, że mógłby być w DAZN. Dzisiaj wszystkie największe gwiazdy są w DAZN – Ryan Garcia, Canelo Alvarez, Anthony Joshua. DAZN staje się domem dla boksu, a Canelo Alvarez jest tym gościem. Eddie Hearn utrzymywał kontakt z Canelo i był w stanie wciągnąć go tam z powrotem. – powiedział Salita.
Na ten moment nie wiadomo kto będzie kolejnym rywalem Alvareza, ale wiele mówi się o tym, iż Meksykanin powróci początkiem maja na gali w Las Vegas (Nevada, Stany Zjednoczone). Zdecydowana większość kibiców na całym świecie chciałby jednak zobaczyć Meksykanina w starciu z Davidem Benavidezem (28-0-0), a inne propozycje mało kogo interesują.
– David Benavidez jest powszechnie uważany za najbardziej atrakcyjnego przeciwnika dla Alvareza, niekwestionowanego mistrza wagi super średniej. Problemem będzie znalezienie dla niego wiarygodnych przeciwników, których potrzebuje. W tej chwili potrzebuje wielkich walk. – kontynuuje.
Pytanie, czy kandydatura Shishkina jako potencjalnego rywala dla Canelo, zaspokoi oczekiwania kibiców? Wydaje się być to bardzo mało prawdopodobne, a chętnych do stoczenia walki z Meksykaninem jest bardzo wielu. Na przestrzeni dwóch ostatnich lat, Shishkin stoczył zaledwie trzy pojedynki, w tym dwa z zawodnikami niskiej klasy. W drugiej połowie grudnia 2022 roku, Rosjanin odnotował jednak cenne zwycięstwo nad byłym mistrzem świata, Jose Uzcategui’m (32-5-0), co wydaje się być najcenniejszą wygraną w jego dotychczasowej karierze.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org