Wydaje się, że to może być już koniec przygody Kamila Sokołowskiego (11-28-3) z zawodowym boksem. Polski pięściarz został bowiem złapany na dopingu, konkretnie wykryto u niego przyjmowanie testosteronu, który znajduje się na zakazanej liście wśród sportowców. Organizacja UKAD ukarała Sokołowskiego trzyletnią karą, podczas której nie będzie mógł on występować w żadnych oficjalnych zawodach sportowych, co dla 37-latka z Częstochowy prawdopodobnie oznacza koniec z zawodowym boksem.

Dogłębne testy po jego walce z Frazerem Clarke’m (8-0-0) do której doszło w listopadzie ubiegłego roku jasno wykazały, że Polak wspomagał się testosteronem, wobec czego organizacja UKAD podjęła taką, a nie inną decyzję. Sokołowski ostatnim razem zameldował się w ringu podczas kwietniowej gali w Brandenburgu (Niemcy) przegrywając wszystkie osiem rund w walce z Dusanem Veleticem (7-1-1).

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org