Czołowy pięściarz wagi ciężkiej (heavyweight) stwierdził, że w jego ocenie mistrzowi świata WBO, WBA oraz IBF, Anthony’emu Joshua (24-1-0) brakuje już motywacji do cięższej pracy. Whyte wyciąga takie wnioski na podstawie słów Joshuy, który powiedział kilka dni temu, że do pięciu lat zamierza zakończyć sportową karierę.

  • Może jego chęci po prostu spadają? Wydaje mi się, że walczy dużo bardziej defensywnie niż kiedyś. Może myśli: “nie zostało mi wiele czasu, a to przecież ciężka gra”. Kiedy osiągasz wszystko co zamierzałeś osiągnąć i masz dużo pieniędzy to możesz pomyśleć “Wiecie co, pozwólcie mi już odejść na emeryturę, aby mógł robić coś innego. On nie wydaje mi się kimś kto kocha walczyć. Uwielbia biznes i możliwości. Oczywiście jest dobrym sportowcem i bokserem, ale nie wydaje mi się, żeby to kochał. Ja uwielbiam walczyć, dla samej walki. Dlatego będę walczył z każdym i zawsze jestem gotowy. – powiedział Whyte dla SkySports. 

W swojej kolejnej walce, Whyte zmierzy się w rewanżu z Alexandrem Povetkinem (36-2-1) na gali w Wielkiej Brytanii, choć dokładna lokalizacja nie została jeszcze podana, podobnie jak sama walka nie została jeszcze oficjalnie ogłoszona. W miniony wtorek, Eddie Hearn potwierdził jednak, że do rewanżowego pojedynku pomiędzy Whyte’m a Povetkinem, dojdzie szóstego marca. Informacja oficjalnie zostanie podana do wiadomości prawdopodobnie w piątek. Przypomnijmy, że Whyte przegrał z Povetkinem w sierpniu ubiegłego roku przez ciężki nokaut w piątej rundzie mimo, że zdecydowanie prowadził wcześniej na punkty, dwukrotnie posyłając Povetkina na deski w czwartej rundzie.