W minioną niedzielę 2 lipca, świat boksu stracił kolejną waleczną postać. Antwun Echols, były pretendent do tytułu mistrzowskiego wagi średniej, zmarł w swoim mieście rodzinnym Davenport (stan Iowa, USA).
Na świat przyszedł 4 grudnia 1971 roku w mieście Memphis (stan Tennessee, USA). Jego finałowy dorobek wynosił 32 wygrane przy 22 porażkach i 4 remisach (28 wygranych przed czasem). Wiele walk przegrywał dopiero przy końcu kariery. Natomiast trzykrotnie zaboksował o tytuł czempiona globu, dwa razy z legendarnym Bernardem Hopkinsem, z którym poległ (raz jednogłośną decyzją sędziów, a następnie przed czasem ale dopiero w 10. starciu). Echolsa ringowy przydomek był “Kid Dynamite” ze względu na mocny cios który posiadał, co wyraźnie podkreśla jego wspomniany rekord gdyż 88 procent zwycięstw miał przed czasem.
Przedostatnią walkę zawodową Echols stoczył z naszym Patrickiem Majewskim w 2012. Pojedynek zakończył się zwycięstwem Polaka przed czasem w 3. rundzie. Ogólnie, Echols miał skłonność do ringowych występów w swoim mieście rodzinnym Davenport i ogólnie w centralnej części USA. W Davenport stoczył siedem meczów, z czego wygrał 6 (pierwszy z tych pojedynków to debiut zawodowy zakończony co ciekawe przegraną).
Mimo iż nie ujawniono jeszcze oficjalnego powodu śmierci, chodzą słuchy że możliwą przyczyną śmierci wojownika to cukrzyca z którą się zmagał. Świeć Panie nad jego duszą.