Nadal nie wiadomo z kim zmierzy się w swojej nadchodzącej walce były mistrz świata, Adrien Broner (33-4-1). Powracający po ponad dwuletniej przerwie pięściarz z Cincinnati, ma zaplanowaną walkę na 13 lutego, choć nadal nie poznał nazwiska swojego rywala. Pierwotnie miał nim być Pedro Campa (31-1-1), nawet kontrakty na tę walkę zostały już podpisane. Niestety, jeden z członków zespołu Meksykanina pozytywnie przeszedł test na covid-19, w związku z czym pięściarz automatycznie “wyleciał” z rozpiski, po czym rozpoczęto poszukiwania nowego rywala dla Bronera, który chciał skonfrontować się z Campą w swojej najbliższej walce.

  • Jego record mówi sam za siebie, ma 31-1-1. Byłby świetnym przeciwnikiem. Nie chcę wejść do ringu i dostać kogoś, kogo mógłbym od razu znokautować. Chcę wejść do ringu i przejść ciężki test i powrócić do gry. To gówno jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz, kogo dostaniesz w tym momencie. Więc jestem po prostu w tym pudełku, zbieram te czekoladki i mam nadzieję, że zdobędę wisienkę – mówi Broner.

Temat Campy poszedł więc w zapomnienie, a poszukiwania rywala dla niepokornego Amerykanina wciąż trwają. Kilka dni temu mówiło się, że potencjalnym rywalem dla Bronera mógłby być Michel Rivera (19-0-0), startujący na co dzień w kategorii lekkiej (lightweight). 22-latek z Dominikany bardzo dobrze radzi sobie w tej dywizji i byłby zdecydowanie sporym zagrożeniem dla Bronera, ale musiałby awansować wyżej z wagą, jeśli chciałby zmierzyć się z Amerykaninem. Wydaje się, że temat Rivery również jest już zamknięty, choć nie można wykluczyć żadnej ewentualności. Broner koncentruje się obecnie na tym, aby być w jak najlepszej formie trzynastego stycznia i przypomnieć o sobie kibicom i całemu bokserskiemu światu.

  • Nie wydaje mi się, aby tutaj chodziło o przeciwnika dla Adriena Bronera. Dla Adriena Bronera, fanów, nawet tych, którzy mnie nie lubią, ale chcą po prostu, żeby Adrien Broner tam wszedł i był Adrienem Bronerem. Być w formie i wrócić do starego AB. Myślę, że właśnie do tego wracam, a trzynastego lutego wszyscy to zobaczą. – powiedział Broner.

źródło: Showtime