4 września na gali Premier Boxing Champions w Los Angeles (California, Stany Zjednoczone) do ringu powróci czołowy pięściarz świata startujący w kategorii lekkiej (lightweight), Isaac Cruz (23-2-1) a jego przeciwnikiem będzie był tymczasowy mistrz WBA kategorii super piórkowej (super featherweight) Eduardo Ramirez (27-2-3), dla którego będzie to debiut w dywizji lekkiej. Główną atrakcją wieczoru gali będzie walka pomiędzy Andy’m Ruizem Jr (34-2-0), a Luisem Ortizem (33-20).

Isaac Cruz na początku grudnia zeszłego roku zdecydował się na walkę z jednym z najbardziej rozpoznawalnych obecnie pięściarzy świata, Gervontą Davisem (27-0-0) na zaledwie kilka dni przed planowanym terminem. Popularny “Tank” miał pierwotnie zmierzyć się z Rolando Romero (14-1-0), jednakże ten został oskarżony o molestowanie seksualne w wyniku czego Cruz z marszu zdecydował się na konfrontację z Davisem, którą według sędziów nieznacznie przegrał na punkty. Walka była jednak bardzo wyrównana, a Cruz wcale nie odstawał od swojego znacznie bardziej cenionego kolegi po fachu. Meksykanin liczy na to, że już niebawem po pełnym obozie, będzie mógł spotkać się z Davisem po raz drugi, nad czym jego zespół już pracuje.

– Obecnie prowadzimy rozmowy na temat walki z Gervontą Davisem. Teraz muszę wygrać z Ramirezem, jak z każdym zawodnikiem, który staje naprzeciw mnie. Zamierzam zrobić to co zawsze, aby ponownie dostać szansę walki z Davisem. Pierwsza walka z nim bardzo mnie zmotywowała, a moim celem jest ponowna walka z nim, To co muszę zrobić jest proste. Pokonać każdego przeciwnika, którego będę miał przed sobą. W tej chwili skupiam się na Eduardo Ramirezie, który jest moim kolejnym rywalem. – powiedział na video-konferencji prasowej Isaac Cruz.

Autor: Michal Adamczyk