Podczas sobotniej nocy, z pewnością żaden z kibiców szermierki na pięści, nie będzie miał prawa się nudzić. Jedną z dwóch najważniejszych gali tego weekendu, będzie wydarzenie w Minneapolis (Minnesota, Stany Zjednoczone), podczas której zobaczymy dwa mistrzowskie pojedynki.

W walce wieczoru, zobaczymy Carlosa Adamesa (22-1-0), który skrzyżuje rękawice z byłym zunifikowanym mistrzem świata, Julianem Williamsem (28-3-1), w zakontraktowanym na dwanaście rund pojedynku, kategorii średniej (middleweight). dla Adamesa, który w swojej ostatniej walce, w październiku zeszłego roku, wywalczył tymczasowy pas organizacji WBC, będzie to pierwsza obrona tytułu, a zwycięstwo znacznie przybliży go do walki o pełnoprawne mistrzostwo świata, w którego posiadaniu znajduje się obecnie Jermall Charlo (32-0-0). Williams, który stoczył już na światowych ringach prawdziwe wojny, wcale nie składa broni, i mimo, że faworytem w walce z Adamesem nie będzie, z pewnością zrobi wszystko, aby sprawić niespodziankę.

Wcześniej między linami, kibice zgromadzeni w hali The Armory, oraz ci przed mobilnymi odbiornikami, obejrzą walkę o tytuł mistrza świata federacji IBF, kategorii super muszej (super flyweight), pomiędzy broniącym po raz drugi w karierze tytułu Fernando Martinezem (15-0-0), a obowiązkowym pretendentem z ramienia tejże organizacji, Jade Borneą (18-0-0).

Na karcie głównej, zobaczymy także byłego pretendenta do tytułu mistrza świata kategorii super półśredniej (super welterweight), Ericksona Lubina (24-2-0), dla któego będzie to powrót po ubiegłorocznej porażce przed czasem z Sebastianem Fundorą (20-1-1). Rywalem pięściarza z Orlando (Florida, Stany Zjednoczone), będzie doświadczony Luis Arias (20-3-1), który w ostatnich latach startował ze zmiennym szczęściem.

Gdyby tego było mało, w sobotnią noc, do ringu wkroczy także były mistrz świata dywizji super średniej (super middleweight), Caleb Truax (31-5-2). Doświadczony Amerykanin, który swoje najlepsze lata ma już bezsprzecznie za sobą, przetestuje niejaki Burley Brooks (6-2-1). Dla Truaxa, będzie to powrót między liny po niemalże 27-miesięcznej przerwie. 39-latek, swoją ostatnią walkę stoczył w ostatni dzień stycznia 2021 roku, przegrywając jednogłośnie na punkty z ówczesnym mistrzem świata IBF, Calebem Plantem (22-2-0). Gala rozpocznie się o godzinie 8PM czasu środkowoamerykańskiego (3 nad ranem z soboty na niedzielę, czasu polskiego), a bezpośrednią transmisję z wydarzenia przeprowadzi telewizja Showtime.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org