To może być bez wątpienia jedna z najlepszych walk ostatnich lat w niższych dywizjach boksu zawodowego. 29 czerwca na gali w Phoenix (Arizona, Stany Zjednoczone) dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata organizacji WBC, kategorii muszej (flyweight), Juanem Francisco Estradą (44-3-0), a Jesse’m Rodriguezem (19-0-0) – dwójką prawdopodobnie najlepszych pięściarzy w dywizji.
Estrada, swoją ostatnią walkę stoczył na początku grudnia 2022 rokuu, pokonując w hitowej, będącej również kończącą trylogię walce z Romanem “Chocolatito” Gonzalezem (51-4-0), wygrywając decyzją większości sędziów. Estrada następnie skarżył się na brak przyzwoitych ofert, sugerując nawet, iż jest on w stanie przenieść się do dywizji koguciej (bantamweight), aby udowodnić swoją wartość. Meksykanin stoczy jednak swoją kolejną walkę w limicie wagi super muszej przeciwko Rodriguezowi, w drugiej bezpośredniej obronie pasa WBC.
– Po moim ostatnim zwycięstwie nad Chocolatito zrobiliśmy sobie dobrą przerwę i mogliśmy spędzić czas z rodziną i dziećmi oraz wyleczyć kontuzję, z którą się zmagałem. Będę więcej niż gotowy, ponieważ wiem, że Rodriguez jest niebezpiecznym pięściarzem, ale w czerwcu będzie jasne, że przed Gallo będzie wiele sportowych emocji. – mówił podczas konferencji prasowej Juan Francisco “El Gallo” Estrada.
Jesse Rodriguez to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpozanawalnych pięściarzy startujących w niskich dywizjach. Amerykanin zyskał sławę, pokonując Carlosa Cuadrasa (42-5-1) niewiele ponad dwa lata temu w walce o wakujący tytuł mistrza świata WBC wagi super muszej (super flyweight), przyjmując wyzwanie na zaledwie kilka dni przed pojedynkiem. Rodriguez po pierwszej, efektownej obronie w walce z Srisaketem Sorem Rungvisai’m (56-6-1) postanowił powrócić do wagi muszej, gdzie zaprezentował się równie dobrze. Czerwcowa walka z Estradą, będzie dla Amerykanina szansą na odzyskanie mistrzowskiego pasa w limicie dywizji super muszej.
– Walka o mój czwarty tytuł mistrza świata przeciwko legendzie takiej jak Estrada jest ogromna. To walka, której pragnąłem od jakiegoś czasu i jestem gotowy, aby jeszcze raz udowodnić swoją wartość. 29 czerwca odbędzie się dla Was kolejny wyjątkowy występ. – powiedział Rodriguez.