Minionej nocy, podczas gali Matchroom Boxing w Tijuanie (Baja California, Meksyk) doszło do tragicznej sytuacji, w wyniku której życie stracił Diego Arrua – trener, a prywatnie mąż Sabriny Perez (18-2-1), która tej nocy przegrała z Skye Nicolson (8-0-0) jednogłośną decyzją sędziów, zdobywając tym samym tymczasowy pas WBC, kategorii piórkowej (featherweight). Już podczas walki, Arrua zasłabł przy ringu, a następnie został odwieziony do szpitala, po czym zmarł. Jak ustalili lekarze, przyczyną śmierci 58-latka był zawał serca.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org