Podczas piątkowej gali Top Rank w Corpus Christi (Texas, Stany Zjednoczone), kibice zgormadzeni w lokalnej hali American Bank Center, oraz ci przed odbiornikami mobilnymi, byli świadkami kilku naprawdę interesujących pojedynków. W walce wieczoru, Luis Alberto Lopez (29-2-0) pokonał na punkty Joeta Gonzaleza (26-4-0), broniąc tym samym po raz drugi tytułu mistrza świata organizacji IBF, kategorii piórkowej (featherweight). Po bardzo widowiskowym pojedynku, sędziowie byli jednomyślni, choć punktacja sędziego Roberta Hoyle’a wydaje się być nieco zawyżona w stronę Lopeza. Amerykanin punktował 118 do 110 na korzyść Meksykanina, podczas gdy dwójka pozostałych sędziów Ruben Carrion wyliczył dziesięć rund dla Lopeza (117-111). Punktacja Rubena Carriona wyniosła 116-112.

Wcześniej między linami zameldował się jeden z najlepiej zapowiadających się pięściarzy na świecie, Xander Zayas (17-0-0). 21-letni Portorykańczyk zdemolował wręcz Roberto Valenzuelę (21-5-0), wygrywając przed czasem w piątej rundzie. Zayas obronił tym samym tytuły WBO NABO, oraz North American Boxing Federation. Walka została zakontraktowana na dziesięć w limicie kategorii super półśredniej (super welterweight).

Na undercardzie swój debiut w barwach grupy Top Rank zaliczył jeden z najlepszych pięściarzy dywizji lekkiej (lightweight), Jamaine Ortiz (17-1-1). Amerykanin co prawda wygrał jednogłośną decyzją sędziów z byłym pretendentem do tytułu mistrza świata Antonio Moranem (29-6-1), jednakże momentami dawał się celnie trafiać weteranowi z FIlipin. Ostatecznie Ortiz pewnie zwyciężył, dopisując do swojego recordu siedemnaste zwycięstwo w zawodowej karierze.

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org