Były mistrz świata organizacji WBA, kategorii półśredniej (welterweight) Yordenis Ugas (27-5-0) zmierzy się 30 września podczas gali Premier Boxing Champions w Las Vegas (Nevada, Stany Zjednoczone) z byłym czempionem WBA “Regular” dywizji super lekkiej (super lightweight) Mario Barriosem (27-2-0). W stawce pojedynku znajdzie się wakujący pas tymczasowego mistrza organizacji WBC, wobec czego zwycięzca znacznie przybliży się do walki o pełnoprawny tytuł mistrza świata, w którego posiadaniu znajduje się obecnie Terence Crawford (40-0-0).
Dla Ugasa, nadchodząca walka będzie pierwszą od czasu ubiegłorocznej porażki z Errolem Spence’m Jr (28-1-0), który odebrał mu wówczas pas federacji WBA. Do pojedynku obu pięściarzy doszło w maju zeszłego roku, a Spence wygrał wówczas przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie, prowadząc zdecydowanie na kartach sędziowskich.
– Nie zajmuję się przewidywaniem, ale tym co robię, a jest to toczenie pojedynków z elitarnymi zawodnikami, dawanie z siebie wszystkiego w każdej rundzie i pozwalanie na to, aby losy potoczyły się tak, jak mają się potoczyć. Skupiam się po prostu na walce. Nie mam pojęcia co Crawford może zrobić z pasem WBC. Robię swoje i zamierzam nadal to robić. – powiedział Ugas podczas treningu medialnego na niespełna półtora tygodnia przed pojedynkiem z Ugasem.
Mario Barrios to zdecydowanie zawodnik, którego nie należy lekceważyć. Amerykanin pokonał w przeszłości kilku przyzwoitych pięściarzy i należy oddać mu to, że nigdy nie unikał wyzwań. Dwie porażki w swoim recordzie poniósł z rąk Gervonty Davisa (29-0-0), oraz Keitha Thurmana (30-1-0). To właśnie w walce przeciwko Thurmanowi, Barrios zaliczył debiut w wadze półśredniej, awansowując z dywizji super lekkiej po porażce z Davisem. W swojej ostatniej walce, 28-latek meksykańskiego pochodzenia wygrał przed czasem z Jovanie’m Santiago (14-3-1).
– Zamierzam zastosować tę samą intensywność, jaką wnoszę do każdej walki. Czuję się teraz o wiele bardziej komfortowo i ustabilizowałem się w swojej wadze. Przygotowuję się najlepiej, jak tylko potrafię. Mamy bardzo dobry plan gry, który przygotowujemy pod Ugasa. To naprawdę ciężka walka, ale lubię przyjmować takie pojedynki. Chcę nadal sprawdzać siebie, oraz swoje umiejętności ringowe. – powiedział z kolei Barrios.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org