Już w najbliższy piątek (29 marca) na gali Top Rank w Glendale (Arizona, Stany Zjednoczone), dojdzie do walki pomiędzy byłym mistrzem świata dwóch dywizji, Oscarem Valdezem (31-2-0), a Liamem Wilsonem (13-2-0), dla którego będzie to druga walka w Stanach Zjednoczonych, i co ciekawie dojdzie do niej dokładnie w tym samym miejscu, gdy debiutował on w Ameryce, co miało miejsce blisko trzynaście miesięcy temu, gdy Australijczyk przegrał w walce o wakujący tytuł mistrza świata federacji WBO wagi super piórkowej (super featherweight) z Emanuelem Navarrete (38-1-1).
– Od walki w Navarrete stoczyłem dwa pojedynki. Tym razem czuję się znacznie lepiej przygotowany i wracam w to samo miejsce. O wiele lepiej znam całą tamtejszą atmosferę i naprawdę nie mogę się doczekać dnia walki. Myślę, że Valdez będzie chciał wykazać się w tej walce. Chce pokazać, że wciąż ma wszystko, czego potrzeba, aby zostać mistrzem świata. Choć nie jestem pewien, czego się spodziewać, wiem, że jest wszechstronny. Nie stajesz się mistrzem świata dwóch dywizji będąc jednowymiarowym pięściarzem. – mówi Wilson.
Dla Wilsona, ubiegłoroczna przegrana z Navarrete była drugą porażką w jego zawodowej karierze. Mimo, że Australijczyk przegrał wówczas przed czasem w dziewiątej rundzie, do momentu przerwania radził sobie przyzwoicie, posyłając nawet Navarrete na matę ringu w czwartej odsłonie. Wilson, którego wygrana nad Valdezem może znacznie przybliżyć do drugiej szansy walki o tytuł mistrza świata, dokładnie przeanalizował styl swojego przeciwnika, i jak twierdzi, jest gotowy na wszystko co Meksykanin wniesie do ringu.
– Trudno przewidzieć jak to będzie. W przeszłości pokazał, że lubi wchodzić i po prostu się bić. Ale w swoich ostatnich kilku walkach też boksował i więcej się ruszał. Nie jestem więc pewien czego się po nim spodziewać, ale jestem gotowy na wszystko. Brał udział w wielu wojnach, a ja też mam taką tendencję. Jeśli walka staje się ostra, zostaję w nią wciągnięty. Jestem więc gotowy na wszystko. Zamierzam użyć swoich umiejętności. Będę się trzymał mojego planu, ale jestem też gotowy na wojnę. – dodał Wilson.
Photo: Top Rank
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org | Twitter/X: @MikeSteek94