Mistrz świata federacji WBA, kategorii półśredniej (welterweight), Yordenis Ugas (27-4-0) już 16 kwietnia na gali w Arlington (Texas, Stany Zjednoczone) zmierzy się posiadaczem pasów WBC oraz IBF, Errolem Spence’m Jr (27-0-0) w walce unifikacyjnej o trzy mistrzowskie tytuły. Doświadczony Kubańczyk uskrzydlony ubiegłorocznym zwycięstwem nad Manny’m Pacquiao (62-8-2) wierzy w swoje umiejętności oraz w to, że jest w stanie zdetronizować uważanego za jednego z najlepszych pięściarzy bez podziału na kategorie wagowe Spence’a. Na jego celowniku jest już bowiem trzeci i ostatni z mistrzów w dywizji do 147 funtów, Terence Crawford (38-0-0).

Jeśli już pokonam Spence’a, chcę walczyć z Crawfordem. Myślę, że jeśli chodzi o tę walkę, nie muszę mówić nic złego czy się przechwalać. Jedyne co powiem to to, że zwycięzca naszej walki zgadza się na walkę z Crawfordem o niekwestionowane mistrzostwo świata. Z mojej strony to jest właśnie to do czego dążę. Mam też opcję z Keithem Thurmanem i to byłaby świetna walka na szczycie. Oczekuję najlepszej wersji Spence’a. Pokazał świetną dyspozycję, gdy powrócił po wypadku samochodowym pokonując Danny’ego Garcię w dobrym stylu, a teraz spodziewam się, że będzie jeszcze lepszy. Nie sądzę, żeby cokolwiek mogło mieć na niego wpływ. – powiedział Ugas dla ESPN.

Autor: Michal Adamczyk