W zakończonej przed momentem gali KnockOut Promotions w Nosalowym Dworze, Michał Cieślak (25-2-0) nokautuje Tommy’ego McCarthy’ego (20-5-0), broniąc tytułu Mistrza Europy organizacji EBU, kategorii junior ciężkiej (cruiserweight). Cieślak zasypał ciosami Irlandczyka w siódmej rundzie, po której ten był liczony. Chwilę później, Polak wznowił ataki, w efekcie czego narożnik McCarthy’ego przerwał pojedynek. Do momentu przerwania, walka była jednak bardzo wyrównana. 

Wcześniej między linami zobaczyliśmy byłego mistrza świata, Krzysztofa “Diablo Włodarczyka (64-4-1), który już na początku pierwszej rundy, ciężko znokautował prawym sierpem Edwina Mosquerę (10-3-2). Dla 42-latka z Warszawy była to trzecia walka w tym roku, w tym trzecia wygrana przed czasem. 

Podczas sobotniej gali w Nosalowym Dworze, swoje umiejętności zaprezentował także Jan Czerklewicz (12-1-0), pokonując na punkty Omara Garcię (18-11-0). Walka została zakontraktowana na osiem rund, w limicie kategorii półciężkiej (light heavyweight). Ponadto, do ringu w sobotnią noc do ringu powrócił były pretendent do tytułu mistrza świata organizacji IBF, kategorii średniej (middleweight), Kamil Szeremeta (25-2-1). Polak pokonał na punkty Omira Rodrigueza (13-12-1) po mało widowiskowej walce. Na początku wydarzenia, swoje umiejętności zaprezentował również Kamil Bednarek (13-0-0), który bez żadnych problemów wypunktował na dystansie sześciu rund Ramiro Blanco (19-28-3). 

Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org