Isaac Cruz (24-2-1) w wielkim stylu pokonał w ubiegłą niedzielę na gali w Los Angeles (California, Stany Zjednoczone) Eduardo Ramireza (27-3-3), dzięki czemu dopisał do swojego recordu dwudzieste czwarte zwycięstwo. Popularny “Pitbull” nie dał najmniejszych szans swojemu rodakowi, nokautując go już w drugiej rundzie. Dzięki niedzielnemu triumfowi, Cruz zdobył także pas WBC Silver kategorii lekkiej (lightweight), który znacznie przybliża go do walki o mistrzostwo świata federacji WBC.
Zamiast walki o pełnoprawny pas z obecnym czempionem Devinem Haney’em (28-0-0), Meksykanina interesuje rewanż z posiadaczem pasa WBA “Regular” (który pełnoprawnym mistrzowskiem tytułem NIE JEST), Gervontą Davisem (27-0-0). Przypomnijmy, że obaj pięściarze spotkali się ze sobą na początku grudnia ubiegłego roku, kiedy to Cruz na parę tygodni przed terminem, zastąpił Rolando Romero (14-1-0) i bardzo nieznacznie przegrał z Davisem na punkty.
– Byłem gotów wygrać tutaj za wszelką cenę szczególnie dla mojej rodziny i nie można zrobić tego lepiej w innym miejscu, niż tutaj przed świetnymi fanami w Los Angeles. My chcemy rewanżu z Gervontą Davisem. Tego chcą fani, a ja obiecałem nokaut i słowa dotrzymałem. Jestem bardzo wdzięczny wszystkim, którzy przyszli mnie dopingować. Jestem gotów dać z sieibe wszystko za każdym razem dzięki świetnemu wsparciu. – powiedział po walce Isaac Cruz.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek.