Już za dwa tygodnie, siódmego stycznia na gali Premier Boxing Champions w Waszyngtonie (District of Columbia, Stany Zjednoczone), były mistrz świata, Gervonta Davis (27-0-0) powróci między liny po niespełna ośmiomiesięcznej przerwie, mierząc się z Luisem Hectorem Garcią (16-0-0) w swojej piątej obronie pasa WBA “Regular”, kategorii lekkiej (lightweight).
Faworytem zbliżającej się walki jest niewątpliwie Davis, który w swojej kolejnej walce ma zmierzyć się z Ryanem Garcią (23-0-0), zakładając, iż wygra swój nadchodzący pojedynek z Luisem Hectorem Garcią, który jest w pełni zdeterminowany do tego, aby zdetronizować niepokonanego dotychczas Davisa. Faworyzowany Amerykanin nie uważa jednak, aby jego dwaj najbliżsi rywale mogli mu naprawdę zagrozić.
– Nie sądzę, aby którykolwiek z nich był kompletnym pięściarzem. Nie mogę tam wejść i po prostu liczyć na to, że znokautuję przeciwnika. To coś więcej, niż siła uderzenia. To umiejętności, wraz z bokserskim IQ. – powiedział Davis.
Autor: Michal Adamczyk – redaktor naczelny. Kontakt: frontoffice@boxingzone.org, Twitter: Mike94Steek