W czwartkowy wieczór w Indio (California, Stany Zjednoczone) odbędzie się organizowana przez grupę promotorską Golden Boy Promotions gala, podczas której między linami ujrzymy byłego mistrza świata federacji WBO, Angela Acostę (22-3-0) w konfrontacji przeciwko Janielowi Riverze (18-8-3). Ich walka odbędzie się w na dystansie dziesięciu rund w limicie kategorii muszej (flyweight). Acosta ostatnim razem w ringu zameldował się we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to przegrał już w czwartej rundzie z wyrastającym na nową gwiazdę japońskiego boksu Junto Nakatani’m (23-0-0) w walce o tytuł mistrza świata federacji WBO dywizji muszej (flyweight). Pięściarz z Portoryko wierzy, że może powrócić jeszcze do ścisłej czołówki kategorii do 112 funtów, a jego konfrontacja z Riverą ma być pierwszym krokiem do powrotu na zwycięską ścieżkę.

Janiel Rivera to zawodnik, który zdecydowanie najlepsze lata ma już za sobą. Były pretendent do tytułu mistrza świata kategorii lekko muszej (light wflyweight) w swoich ostatnich pięciu walkach nie odnotował żadnego zwycięstwa, zaś półtora roku temu został bardzo ciężko znokautowany już w pierwszej rundzie przez obecnego mistrza świata WBC dywizji super muszej (super flyweight) oraz wyrastającego obecnie na nową gwiazdę światowego boksu – Jessie’go Rodrigueza Franco (15-0-0). Rivera w kilka sekund dwukrotnie zaliczał deski, zaś za trzecim razem już się nie podniósł. Wydaje się więc, że dla Acosty czwartkowa walka powinna być jedynie formalnością.

Victor Morales (15-0-1) i Alberto Torres (11-4-3) to pięściarze, którzy wejdą do ringu przed walką wieczoru w zakontraktowanym na dziesięć rund pojedynku kategorii piórkowej (featherweight). Pierwszy z wymienionych uważany jest za bardzo utalentowanego pięściarza, choć swoją ostatnią walkę o wakujący pas WBC International z Rudy’m Garcia (12-0-1), którego również zobaczymy podczas czwartkowej gali w Indio. Torres z kolei przegrał swoje trzy ostatnie pojedynki: jednym z nich była walka z Angelo Leo (21-1-0), do której doszło w 2019. Torres był wówczas liczony w drugiej oraz piątej rundzie, choć ostatecznie wytrwał do końca ósmej rundy, przegrywając jednogłośną decyzją sędziów. Leo został niespełna półtora roku później mistrzem świata WBO kategorii super koguciej (super bantamweight).

Wspomniany wcześniej Rudy Garcia stoczy walkę na podtrzymanie aktywności, bowiem jego rywalem ma być legitymujący się recordem 15-22-5 Diuhl Olguin. Meksykanin mimo dwudziestu dwóch porażek na koncie, przegrywał zaledwie trzykrotnie przed czasem, choć do zlokalizowanego około 150 mil na północ od San Diego (California, Stany Zjednoczone) Indio przyjeżdża tylko i wyłącznie po wypłatę. Ewentualna porażka Garcii przekreśliła by jego stosunkowo ciekawie zapowiadającą się karierę. Gala rozpocznie się o 8pm czasu środkowo amerykańskiego (o 3 nad ranem z czwartku na piątek czasu polskiego). Transmisję z gali przeprowadzi platforma streamingowa DAZN. Poniżej prezentujemy wyniki ważenia przed nadchodzącym wydarzeniem.

🇵🇷 Angel Acosta 112.8lbs (51.15kg)
🇵🇷Janiel Rivera 112.8lbs (51.15kg)


🇺🇸Victor Morales 125.6lbs (60kg)
🇺🇸Alberto Torres 125.4lbs (56.87kg)


🇺🇸Rudy Garcia 125lbs (56.69kg)
🇲🇽Diuhl Olguin 124.6lbs (56.51kg)


Autor: Michal Adamczyk